Mam taką teorię, że im dziecko starsze tym trudniej kupuje mu się prezenty. Z maluchami nie ma problemu - dzieciaki cieszą się niemal z każdej nowej zabawki. Z nastolatkami jest znacznie gorzej. Wzrasta samoświadomość, kształtuje się charakter i gust i potem weź człowieku traf prezentem w ten gust - nie jest to prosta sprawa :) Mi się chyba udało i o tym jest dzisiejszy post.