Kolejny ślub za nami. Tym razem gościliśmy na ślubie Kasi i Marcina :)
Przyznam, że wesele naprawdę udane, zespół spisał się na mocną 5 :) goście bawili się do białego rana a Para Młoda wyglądała pięknie.
Byłam jednym z kierowców, dlatego musiałam ubrać coś niekrępującego i wygodnego. Bordowa sukienka spisała się rewelacyjnie! Idealna do tańca jak i do samochodu bo... nie gniotła się i nie ograniczała swobody ruchów. Może mogla być ciut krótsza ale za to z tyłu rozcięcie było dość znaczne ;)
Zdjęć mam tylko kilka (dokładnie 3) bo gdy tylko dopadłam aparat - niemal nie wypuszczałam go z rąk :-) Może ktoś z gości podzieli się ze mną fotkami na których jestem? Byłoby fajnie.
Gdyby kogoś interesowało:
* sukienka - Burda
* buty taneczne "Tina" - Akces2
* pikowana torebka - lumpeks
0 komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie :)