Zwykłych, prostych t-shirtów brakuje w mojej szafie. W sumie co kilka miesięcy informuję na blogu, że zaczynam szyć bluzki po czym... uszyję jedną lub dwie i na tym kończę. Tym razem postanowiłam być twarda i uszyć ich więcej.
Okazja ku temu sprzyja bo na krawieckiej giełdzie wypatrzyłam ogłoszenie o sprzedaży tkanin i dodatków krawieckich ze zlikwidowanej pracowni. Grzech nie skorzystać. Tym sposobem zostałam właścicielką kilku metrów single jersey (na którym najbardziej mi zależało), 18 mniej lub bardziej dorodnych szpulek nici do overlocka, książki Łucznika "Proste i modne szycie", krzywików krawiecki ze Złotego Kroju oraz jednego zeszytu z modą męską. No i w ogóle jeszcze wielu, wielu innych rzeczy za jedyne 89 zł z przesyłką.
Warto zaglądać na giełdę i trzymać rękę na pulsie tym bardziej, że czasem można wyhaczyć np. overlocka/coverlocka/stębnówkę w atrakcyjnej cenie (jeśli akurat ktoś szuka). No i nasza giełda jest całkowicie darmowa :)
Ale wracając do bluzki to po raz kolejny skorzystałam ze sprawdzonego już wykroju z Burdy 9/2012, model 123 A. Jak dla mnie jest super, od razu naniosłam małe modyfikacje na wykrój i teraz mogę szyć te bluzki praktycznie bez przymiarek :)
Po raz pierwszy wypróbowałam nity do naprasowania i póki co żaden nie odpadł. Lamówkę na dekolcie próbowałam dopasować kolorystycznie pod kolor nitów (złoto antyczne) ale niestety nie dało rady, musiałam użyć tej w odcieniu caffe latte. Dół bluzki i rękawki podszyłam używając podwójnej igły przez co ścieg jest bardziej elastyczny i wytrzymały. Trzeba sobie jakoś radzić bez coverlocka i ściegu drabinkowego.
Swoją drogą to następna taką bluzkę uszyjemy wspólnie tutaj na blogu.
Pozdrawiam!
Sus
No nareszcie!!! Jak ja się za Tobą stęskniłam :-)))) bluzka jest świetna - też się na nią czatuję do szycia ;-)
OdpowiedzUsuńOstatnio jakoś nie mam weny do szycia :/ Mam nadzieję, że na wiosnę będzie jakoś lepiej ;)
Usuńuwielbiam!
OdpowiedzUsuńszyj bluzki kochana, szyj!:) a jak kiedyś przytyjesz to ograbię Cię z tych bluzek;) hehehhe
Sus gratuluję takich udanych zakupów:)
Jak przytyję to potem będę musiała schudnąć ;) więc nie ostrz sobie ząbków na moje bluzeczki :P
UsuńUwielbiam ten model! Skoro mówisz, że "uszyjemy wspólnie" to może mogłabyś dać dokładną instrukcję takiej lamówki wokół szyi? Bo choćbym nie wiem co robiła, odkształca mi się, faluje paskudnie, i w efekcie pruję, wycinam normalnie odszycie, przyszywam i chowam pod spodem.
OdpowiedzUsuńKatya zerknij proszę w ten wpis -> http://szyjesobie.blogspot.com/2011/02/dekolt-wykonczony-lamowka-step-by-step.html
UsuńTo step by step o wszywaniu lamówki. Jak się dekolt odkształca to koniecznie spróbuj z lekkim przymarszczeniem dekoltu przed wszywaniem lamówki, cały czas go delikatnie "wdawaj" i powinno być ok. Pomaga też taśma formująca (do kupienia w pasmanterii lub sama możesz ją sobie zrobić) ale trzeba uważać żeby podczas przyprasowywania jej - nie rozciagnać dekoltu za gorącym żelazkiem.
Też czekałam na wpis. Wyglądasz na wypoczętą!
OdpowiedzUsuńA to dziwne bo zdjęcia były robione przed wyjazdem :)
UsuńOj tam oj tam bluzeczek zawsze za mało :-) a tak na marginesie ślicznie wyglądasz w tych okularach. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńHehe dzięki. Wolałabym nie nosić okularów w ogóle.
UsuńPiękne :D i Matko Boska ale masz super figurę :D
OdpowiedzUsuńJeszcze mam... kwestia czasu ;)
UsuńSuper, a ta w stylu marynarskim bardzo, bardzo w moim stylu. Kremowa tez piękna ale ogólnie zauważyłam że mam mało jasnych bluzek (prócz koszul) i nie narzekam lecz pomysł z tymi nitami wygląda elegancko i ożywia bluzeczkę, a może się przekonam do jasnych hmmmm. Ślicznie wyszłaś na ostatnim zdjęciu.
OdpowiedzUsuńMonik ta bluzka jest biała. Mi generalnie w bieli nie do twarzy, zdecydowanie preferuję ecru lub biel śmietankową ale szkoda było nie wykorzystać tego materiału :) W każdym razie czasem biała bluzka się przydaje jako baza, fajnie do jeansów wyglada więc myślę, że mogłabyś się przełamać :)
Usuń...to ja dołączam do grona bluzkowego:) patent z nitami bardzo uroczy, spróbuję z guziczkami spapugować :)
OdpowiedzUsuńGuziczki też pewnie będą fajnie wyglądać :)
UsuńŚliczne te Twoje bluzki, bardzo mi się podobają. No i nie mogę się powstrzymać od powiedzenia, że się zmieniłaś - normalnie wyglądasz bosko! Nie wiem czy to za sprawą okularów ale jest super.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki żebyś wytrwała w bluzkowym postanowieniu ;-))).
OdpowiedzUsuńMam podwójną igłę w maszynie, ale do tej pory jakoś z niej nie korzystałam. Mówisz, że szyje podobnie do ściegu drabinkowego?
Ładnie, ładnie :) ciekawe jak te nity zniosą pranie w pralce. Bo chyba można je prać w pralce?!
OdpowiedzUsuńsuper bluzeczki, szczególnie fajowa jest ta w paski. Ja także ostatnio szyłam z tej formy, w trakcie szycia stwierdziłam, że chcę tunikę i zaczęłam przerabiać. Bardzo wygodny model :)
OdpowiedzUsuńśliczna bluzeczka !
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion
:)
Ta bluzka jest rewelacyjna! A i kolejna super się zapowiada. No i jakie ładne zdjęcia :).
OdpowiedzUsuńSpóźniłam się i zazdroszczę zakupów :) Fajne bluzki, ale w paski ładniejsza :)
OdpowiedzUsuńbluzka śliczna! ale jak to szło? ładnemu we wszystkim ładnie :). czekam na wspólne szycie!
OdpowiedzUsuńmodel rzeczywiście jest super. Ja też zostawiłam sobie go i na pewno będę korzystać jeszcze wiele razy. A ta w paseczki to super. Zresztą ta którą pokazujesz ta jasna też bomba.
OdpowiedzUsuńTe ćwieki na delikatnej bluzce jeszcze bardziej podkreślają jej zwiewność.
OdpowiedzUsuńTakich bluzek nigdy dość, są super! Sama notorycznie cierpię na ich brak i ciągle sobie obiecuję że uszyję kilka, czas się chyba wziąć do roboty :)
OdpowiedzUsuńTiaaa powinnyśmy się jakoś skrzyknać i ropzpocząć akcje szycia prostych bluzek bazowych które potem można dowolnie ozdobić :)
UsuńJa też chętnie podpatrzę jak szyć, śliczne bluzeczki i Ty też śliczna :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :)
super i zapowiedź mega zachęcająca
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
A ja korzystam z tego modelu non stop,w przeróżnych wariacjach i zawsze świetnie leży. Bluzka śliczna :-)) a lamówkę dawałaś bawełnianą ?
OdpowiedzUsuńTrzeba przyznać, że ten wykrój Burdzie się udał :) Kolejna zadowolona osoba. Lamówka oczywiście bawełniana. Za atłasową nie przepadam....
UsuńAtłasowe są be :-) właśnie się zastanawialam jak by sie miala lamowka bawełniana do jerseju lub dzianiny,jak widac spoko:-)
UsuńJak dla mnie to wygląda OK. A jakby co to zawsze można zrobić obszycie dekoltu i po kłopocie ;)
UsuńMuszę zdobyć ten numer "Burdy"! Bardzo mi się spodobała Twoja bluzeczka. Jestem też ciekawa tej marynarskiej. Pokaż ją szybko. :)
OdpowiedzUsuńOK, postaram się j ą skończyć przez weekend. A ten nr Burdy serdecznie polecam ;)
UsuńTa marynarska też jest rewelacyjna! Już czekam na wspólne szycie...postaram się być pilną uczennicą!
OdpowiedzUsuńTakich bazowych zawsze nie jest za mało, notorycznie cierpimy na ich brak i obiecujemy sobie uszyć dużą ilość;)
OdpowiedzUsuńI mnie trzeba milionów bluzek! I koniecznie chciałabym podpatrzeć to wszywanie lamówek do dekoltu, bo mnie się bezlitośnie rozciagają i marszczą, muszę potem broszki przypinać,żeby nie było widać :)
OdpowiedzUsuńTo co? Akcja: Uszyj bluzkę na wiosnę?
Ojej, Madziu jak Ty slicznie wyszlas na zdjeciach! Bluzeczka tez jest fajowa, ale modelka to dopiero hoho!
OdpowiedzUsuńświetna bluzeczka, te nity wyglądają rewelacyjnie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOj swietne bluzki. Moge tylko pomarzyc o szyciu, bo nie mam overloka. Super okulary
OdpowiedzUsuńOjejku chętnie uszyję z Tobą taką bluzeczkę, jeszcze nigdy bluzki nie szyłam. Szyjesz piękne rzeczy, gratuluję super zakupów:-)
OdpowiedzUsuńA jak bardzo ze Śląska jesteś - bo my działamy w Gliwicach - tyle, że głównie dziejemy. Nie mniej jednak zapraszam.
OdpowiedzUsuńPS: Bluzka bardzo bardzo.
Rewelacyjne!!!
OdpowiedzUsuńSuuu - śliczna, ale jak zobaczyłam tę marynarską i sobie Ciebie w niej wyobraziłam - to od razu mi się oczy zaświeciły na ten widok "maślanie" :)***
OdpowiedzUsuńPiękna bluzka, chyba sama się skuszę, mam przy okazji [pytanie natury krawieckiej, jaki byś poleciła materiał na dresy dla dziecka? nie specjalnie grube, takie zwyczajne, jakie najczęściej można w sieciówkach dostać, przeglądam te dzianiny na allegro, przeglądam i nie wiem co wybrać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
K :)
Wiesz co w Textilmarze (sklep internetowy) jest dzianina dresowa. Podobno fajna (koleżanka z forum kupiła). Po praniu mięknie. Napewno na spodnie byłaby dobra :) Ja kupiłam w sklepie bawełnianą nikę i też na dresy się nadaje, wygląda trochę jak aksamit.
Usuń