W piątek otrzymałam kolejną dostawę świetnych dzianin holenderskich. Jedną z nowości są Batmany-maski. Na pewno tego nie wiecie ale od dawna jestem wielką fanką Człowieka Nietoperza, szczególnie w wykonaniu Michaela Keatona i Christiana Bale.
Zatem nikogo nie powinno dziwić, iż nie odmówiłam sobie przyjemności uszycia koszulek dla Stasia, tym bardziej, że okazja do spokojnej pracy nadarzyła się w sobotę na XXIX spotkaniu grupy "Śląskie Szyje" (relacja w kolejnym wpisie).
Dzianina Mały Strażak jest dostępna w moim sklepie od kilku tygodni. Nie będę owijać w bawełnę i powiem oczywistą oczywistość: Staś uwielbia Strażaka Sama i wszystko co ze strażą pożarną związane! Gdy nawiedza mnie w pracowni od razu wskazuje paluszkiem na belkę z tym konkretnym wzorem i mówi: "mama Siam, Siam!". Obiecałam, że uszyję mu koszulkę. Nie mogłam nie dotrzymać słowa.
Koszulkę w wozy strażackie uszyłam z darmowego wykroju pobranego ze strony Papavero. Od razu uprzedzam, że w oryginale koszulka wychodzi dość długa i wąska, dlatego poszerzałam trochę wykrój z przodu (jak widać na zdjęciu) i po bokach. Szyłam z rozmiaru 104 a syn ma w tej chwili 100 cm wzrostu i waży 17 kg więc do drobnych dzieci to on się nie zalicza. Myślę, że w przyszłym roku jeszcze w tej koszulce pochodzi (oby!).
Z kolei koszulkę w Batmany szyłam z wykroju z Ottobre. Gotowy wykrój przywiozła na spotkanie naszej śląskiej grupy szyciowej Marta i mimo, że był na wzrost 92 (o ile dobrze pamiętam) to pod względem szerokości i długości był niemal taki sam jak ten z Papavero. Różni się trochę głębszym dekoltem i bardziej opadającymi rękawkami. Podoba mi się ten krój, jest nieco mniej klasyczny. Troszkę poszerzyłam go po bokach i muszę przyznać, że wyszła fajna koszulka. Marta także potwierdziła, że wykroje dla dzieci z Ottobre są dobre i chętnie z nich korzysta.
Na każdą koszulkę potrzebowałam ok. 50 cm dzianiny (1 szt. w moim sklepie) i jeszcze został kawałek materiału do wykorzystania na kombinację np. wzorzysty przód i gładki tył.
Ściągacze użyte do wykończenia dekoltów pochodzą oczywiście z etasiemki.
Obie dziany są mięciutkie, mięsiste i bardzo przyjemne w dotyku. Naprawdę mogę je polecić, to towar wysokiej jakości. W planach mam uszycie jeszcze jednej koszulki, tym razem we wzór Miasteczko. Nie ma rady, Młody ewidentnie lubi wszystko co związane z motoryzacją :)
Pozdrawiam!
Sus
Super koszulki! Ja też mogę potwierdzić, że wykroje z Ottobre są fajne!
OdpowiedzUsuńAśka dzięki za opinię, być może skuszę się na jedno wydanie skoro i Ty polecasz :)
UsuńBomba :)
OdpowiedzUsuńu jaka fajna sesja :)
Dziękuję, dziękuję :) Starałam się żeby wszystko fajnie wyszło.
UsuńŚwietne koszulki. Ja już szyję tylko z Ottobre! Dla siebie też z Ottobre Woman. O niebo lepsze wykroje niż Burda :)
OdpowiedzUsuńOooo to mnie zaskoczyłaś, mam coraz większą ochotę wypróbować Ottobre!
UsuńJakie słodkie i super reklama sklepu!!! Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie :) W końcu sklep to moja praca i płaca :)
UsuńBatmany świetne, mogłabym w takich chodzić :D
OdpowiedzUsuńAleż przystojniak! Całkowicie zdominował post - nie patrzę na koszulki tylko na Stanisława :)
OdpowiedzUsuńWybaczam, wiem że jest przeprzystojny ;)
UsuńKoszulki super :)
OdpowiedzUsuńSuper, dla takiego malucha mozna wyczarowac świetne ciuszki, takie przesłodkie.
OdpowiedzUsuńTak, ja w ogóle zauważyłam, że zaczyna mi się podobać szycie dla dzieci :)
UsuńKoszulki oczywiści efantastyczne bo nadruki na dzianinkach sa takie nieoczywiste. Super! Ale najfajniejszy jest ten blond przystojniak. Model z niego pierwsza klas!
OdpowiedzUsuńTak jak Liwias mam problem z dostrzeżeniem koszulek, Stanisław przykuwa całą uwagę :)
OdpowiedzUsuńHaha dziewczyny jesteście KOCHANE! Wiem wiem, że mam strasznie fajnego syna ale na żywo to jest taki model i agent, że nazywamy go "zioło" ;) Wiadomo dlaczego :D
UsuńRewelacyjne, szczególnie ta w wozy strażackie.
OdpowiedzUsuńA Stanisław to inna historia, on będzie łamał damskie serca!
Wow ekstra koszulki dla dziecka! Fajne wzory, kolory i zupełnie inne niż to co w sklepach :)
OdpowiedzUsuń