Tak wygląda Myszka Miki na lekkim rauszu. Pomysł nie mój a znaleziony gdzieś w necie (oryginał TU).
Gładką koszulkę kupiłam w Auchan - była jakaś szalona przecena, kosztowała całe 10 zł.
Malowałam jak zawsze farbami Decorfin.
* opcja dla cierpliwych - 2 dni dłubaniny
* opcja dla niecierpliwych - wydruk na papierze do naprasowanek
Pozdrawiam!
Sus
No mycha jest niepowtarzalna:)
OdpowiedzUsuńInformuję, że nagroda candy dotrze do Ciebie na zlocie:)
Dziękuję i baaaardzo się cieszę :) Moje pierwsze, wygrane CANDY :)))))
UsuńIdealna na majówkę:] Ostatnio chciałam naprasować na koszulkę pewien obrazek ale korzystałam z dziwnego papieru i w drodze rozkojarzenia nadrukowałam nie na tą stronę:( dlatego postanowiłam, że ją jednak pomaluję farbami pozostałymi od motylowej sukienki. Sus a używałas kiedyć farb do jedwabiu, tych co nie usztywniają tkanin? Ciekawa jestem jak sie one sprawują.
OdpowiedzUsuńNie, nie używałam farb do jedwabiu choć bardzo mnie kusi zakup :) W sumie koszt podobny a jestem ciekawa jak się sprawują na tkaninach, czy bawełnę też ładnie kryją. Gdybyś mnie wyprzedziła w zakupie - daj znać :)
UsuńGenialna ta myszka:) Fajny podkoszulek- oryginalny:)
OdpowiedzUsuńale myszka ma uśmiech ,haha :)
OdpowiedzUsuńfajna Ci wyszła,nie ma to jak DIY :)uwielbiam takie koszulki ,do tego spodenki i majówka nasza :)
Dokładnie :) Jestem bardzo zadowolona z efektu końcowego :)
Usuńfajowska podkoszulka :D Moja córcia jak zobaczyła to wołała "Mimi mimi" :D
OdpowiedzUsuńHeheh to trzeba coś podobnego córze zmalować... tylko może bez drinka ;)
UsuńŚwietna :D Taka wakacyjna;)
OdpowiedzUsuńŚwietna ! oby tylko podkoszulek z okazji przeżył jak najwięcej prań bo szkoda byłoby rysunku :) a farby do tkanin kusza mnie coraz bardziej :)
OdpowiedzUsuńNo kochana sprawiłaś że uśmiech pojawił się na mojej twarzy mimo lekkiej choroby :) koszulka jest boska... i mega optymistyczna
OdpowiedzUsuńhihihi ale superowa :) ostatnio kuszą mnie koszulki z takimi 'śmiesznymi' nadrukami.
OdpowiedzUsuńLola do dzieła!
UsuńUwielbiam tą koszulkę. Jest w klimacie dorosłym i dziecięcym jednocześnie. To sprawia, że jest wyjątkowa :D
OdpowiedzUsuńDobrze to ujęłaś "klimat dorosło-dziecięcy" :)
UsuńJa się już na FB hahałam - niestety przy takim MIKI - to każdy by na imprezie zblakł, ale kokardkę jakbyś upięła to już MISTRZOSTWO! Hihihi
OdpowiedzUsuńJa bym Ci jeszcze wcisnęła w białe groszki niebieską spódniczkę i białe podkolanówki, i koniecznie gumę balonową, ale Cie wystylizowałam, dostanę kopa ;))))))))
Świetna! A mycha genialna:D
OdpowiedzUsuńfantastyczna koszulka, calkowity luzik
OdpowiedzUsuńŚwietne i powiedz mi, że ludzie na Twój widok w tej koszulce się nie uśmiechają :)))
OdpowiedzUsuńŚwietna i oryginalna. :)
OdpowiedzUsuńNo,no, pijana myszka Miki :D
OdpowiedzUsuńHm, ja lubię tworzyć, więc wybrałabym opcję dla cierpliwych :)
Ile czasu Ty poświęciłaś na malowanie??
Hmmm mniej więcej maluję 2 dni - oczywiście nie cały czas ale pierwszego dnia robię szkic na koszulce i maluje kontury po raz pierwszy. gdy farba wyschnie maluje drugi raz i uzupełniam ubytki ;)
UsuńŚwietna mysz! Unikatowy wzór i na pewno zrobi furorę!
OdpowiedzUsuńSusanno, twój blog jest dla mnie wielką inspiracją, uwielbiam Twoje ciuszki! Są śliczne, masz wielki talent.
OdpowiedzUsuńMam do Ciebie dość nietypowe pytanie. Pewnie coś mi się przywidziało więc przepraszam z góry, ale czy Ty może przypadkiem występowałaś w Ukrytej Prawdzie? ;) Na TVN właśnie leci odcinek, gdzie główna bohaterka Joanna strasznie mi Ciebie przypomina z twarzy :)
Yyy nigdy nigdzie nie występowałam - nie licząc teatrzyków w przedszkolu i III klasie ;) Niemniej bardzo mi miło, nie wiedziałam, że jestem podobna do aktorki z tego serialu :) Gdyby szukali dublerki to ja się zgłaszam :))))
UsuńHa - super zabawny pomysł - ale Ty masz figurę kobietko! :-)
OdpowiedzUsuńTaa miałam - 4 kg temu :>
UsuńHahaha, I was checking the traffic sources to my blog, clicked on the link and just saw that you made an awesome t-shirt with my design!
OdpowiedzUsuńIt looks super cool on you! Have a great day =)