19 grudnia 2013

Autka trzy

Autka trzy uszyły się już jakiś czas temu. Grzecznie leżały zapakowane w folię ochronną i czekały na wypchanie się ;) A wypchane są antyalergicznym wkładem silikonowym bo są przeznaczone dla najmłodszych dzieciaczków.


Autka z serii GARBUS i DUŻY FIAT są moim pomysłem na czas ząbkowania. Mięciutkie, milutkie i kolorowe. Uszyte z bawełny, miękkiego polaru i sztruksu. Pobudzają wyobraźnię i zmysł wzroku.


Stasiowi już dokuczają swędzące dziąsła ale póki co jest jeszcze ciut za mały i nie wykazuje zainteresowania takim szmacianym gryzakiem. Zdecydowanie woli zwykły plastikowy gryzak lub żyrafkę Sophie. Ale dla niego autko już się szyje, myślę, że jeszcze miesiąc i młodzian polubi wszywki i tasiemki.


Gdyby ktoś miał ochotę kupić autko swojemu (lub nie swojemu) dziecięciu to zapraszam - koszt: 35 zł + przesyłka (8 zł).


Pozdrawiam!
Sus

35 komentarze

  1. Bardzo ładne autka !
    Pozdrawiam ! i życzę już Dobrych Świąt

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne autka i Staś!
    Mam pytanie co do tego wkładu antyalergicznego, bo planuje szyć dla niemowlaka. To nie jest taki sam wkład jak w zwykłych poduszkach?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest wkład z poduszek ale tych droższych. W tanich poduszkach jest straszne śmiecie, jakieś skrawki tkanin a czasem i coś ostrego się znajdzie. Wkład silikonowy najczęściej jest w formie takich puchatych kuleczek :) I strasznie się śmieci ;)

      Usuń
    2. Ten wkład to zapewne Kulka silikonowa, jest niezwykle miękka w dotyku, nie odkształca sie i jest przede wszystkim bezpieczna dla dziecka. Ja do swoich wyrobów kupuje ja na allegro.

      Usuń
  3. Staś z wielką pasją gryzie gryzaki, więc pewnie jak się dorwie do tych autek..... :) i mają tyle fajnych wypustek do obgryzania :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Urocze! Mój Staszek swego czasu też wgryzał się w identycznego misia:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne autka a Staś prześliczny.:-)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Autka super! Widać ile czasu pochłonęło ich szycie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Staś rośnie jak na drożdżach :) Słodki maluch :)
    A gryzaczki fajna sprawa - moja Młoda w niemowlęctwie uwielbiała miętosić wszelkie metki przy maskotkach :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne! Staś na pewno się do nich przekona, w końcu są uszyte przez jego mamusię :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne i masa metek do cimkania :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Twój blog dostał ode mnie wyróżnienie w zabawie The Liebster Blog Award :)
    Zapraszam do wspólnej zabawy :)
    http://firannaszyje.blogspot.com/2013/12/kolejne-2-wyroznienia-liebster-blog.html

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. przepiękne

    pozdrawiam serdecznie
    Marcelka Fashion

    :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, że małe jest piękne. Jak zostanę babcią od razu kupię takie cacko. Pozdrawiam
      Irena z Mazur

      Usuń
  12. Świetne autka. Właśnie mam na warsztacie bardzo podobne dla mojego chrześniaka :) Miała być choinka, ale byłaby zbyt sezonowa, więc padło na autko :)

    OdpowiedzUsuń
  13. No po prostu cudowności <3 Zdecydowanie mam zamiar spapugować w niedalekiej przyszłości ;) Co do wkładu, czy to jest coś takiego?:
    http://allegro.pl/wloknina-silikonowa-sztuczny-puch-wklad-poduszek-i3815320076.html
    http://allegro.pl/kulka-silikonowa-sztuczny-puch-wklad-do-poduszek-i3815335973.html

    OdpowiedzUsuń
  14. Sus, to ja poproszę jeden :-)) podaj mi proszę informacje na maila co do przelewu :-)) ściskam...dobrze, że już jesteś... B.

    OdpowiedzUsuń
  15. swietnie, nie mam o otoczeniu takich naluszkow :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetny pomysł! Poślinione można wyprać i dalej używać, a do tego cieszą oczy i pobudzają maluszka do skupiania wzroku na szczegółach. Staś na 100% wymieni gryzak na autko :) Mój mały ma już pełne uzębienie (jak na swój wiek), ale upodobał sobie mnie do gryzienia i tylko zerka jakby mnie dziabnąć :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ola ale Twój synuś to już "dorosły" facet :D Uważaj na siebie ;)

      Usuń
  17. Przyjdzie czas i na konsumowanie autek :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Super samochodziki, z tyłu wyglądają trochę jak chmurki :) Aż żal, że nie mam w pobliżu żadnego ząbkującego malucha :)
    Pozdrawiam ciepło
    Gosia

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękne autka :) Ciesze się,że powróciłaś :) Bardzo współczuje śmierci Mamy,wiem co to znaczy ,moja zmarła gdy miałem 5 lat.

    Piotrek

    OdpowiedzUsuń
  20. Super Staś i super samochodziki!:))

    OdpowiedzUsuń
  21. Susanno, tak się cieszę, że wróciłaś, i że w e-tasiemce znów można zamawiać. Życzę Ci samego dobra w 2014 r. Pozdrawiam, Ewa

    OdpowiedzUsuń
  22. świetne szyjątka :) widząc zainteresowanie mojej córeczki metkami na zabawkach też planowałam uszyć coś takiego, tyle, że w wersji dla dziewczynek :) fajnie, że tu trafiłam

    OdpowiedzUsuń
  23. Autka naprawde super, córcia co prawda ma już 3 latka, więc troche za późno na takie,ale w brzuchu nastepna pociecha także chyba się przymierzę do uszycia takiego autka. Z niecierpliwością czekam na wersję dla dziewczynek,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. Śliczne autka! Będzie gryzienia do wyboru do koloru:) Aż żyrafka będzie zazdrosna;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie :)