Można powiedzieć, iż tradycja zderza się z nowoczesnością a "babki" w długich spódnicach i welurowych kamizelkach podejrzliwie zerkają na swoje koleżanki przyodziane w drapieżne cętki.
Zauważyłyście, Drogie Czytelniczki, iż raz w roku Burda zamieszcza tradycyjne stroje ludowe?! Wydawca pisze, że jest to moda typu folk przywodząca na myśl stroje z Alp.
I zgadzam się z tym choć mi one bardziej kojarzą się jednak z Oktoberfest ;)
Ja jednak kupiłam Burdę głównie dla dwóch sukienek (zdjęcia pochodzą ze strony Burdy):
* model 104 - drapowana sukienka z okładki
* model 131 - z fantazyjnym dekoltem. Chwileczkę, tylko dlaczego nie ma rozmiaru 36? :(
Muszę przyznać, że Burda nr 9/2011 to kolejny całkiem udany numer. Spodobały mi się jeszcze:
* sukienka model 129
* spodnie model 107
* zwiewna, plisowana spódnica model 133
* bluzka model 108
* spódniczka model 110
* śmieszna sukienka "bombka" model 132
* płaszcz-otulacz model 113
Tutaj -> KLIK przegląd wszystkich modeli :)
Aha a z tyłu w dziale "nasze forum" dopatrzyłam się zdjęć bloggerek: Centary i Longredthread :)
Póki co tyle ode mnie :) Pozdrawiam !!
Mnie niestety ten numer nie zachwycił jakoś. Poza pierwszą prezentowaną przez Ciebie sukienką reszta wydała mi się jakaś taka "przesadzona".
OdpowiedzUsuńI te stroje ludowe... jakoś tak do mnie nie przemawiają. No ale cóż... nie wszystko musi się wszystkim podobać ;)
Pozdrowienia!
Też jestem już po lekturze wrześniowej Burdy i mam takie same odczucia jak Ty (co do tego folku ;-) ). A przeglądając ją i analizując proponowane modele przy tych pierwszych dwóch wskazanych przez Ciebie właśnie o Tobie sobie pomyślałam - że to Twój styl i na pewno o nich wspomnisz (szczególnie tę niebieską ;-) ). Zresztą mnie również urzekły :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
nowej Burdy nie widziałam, ale świetna ta druga sukienka a i granatowa bombka ma w sobie coś ciekawego
OdpowiedzUsuńOMG naprawdę???? Nic nie wiedziałam bom na urlopie!
OdpowiedzUsuńPrzechodząc koło ksiegarni rzuciłam tylko okiem na nową burde. Jutro postaram się ją przeglądnąć i morze zakupić,bo spódniczka i sukienka bąbka bardzo mi sie podobają.
OdpowiedzUsuńGranatowa bombka, to mój faworyt, no i jeszcze podoba mi się dekolt w szarej mod. 129 - dla takich fantazyjnych fasonów kupuję tą gazetę.
OdpowiedzUsuńTa mini spódniczka to miodzio:) słodka i klimatyczna... ulica oszalała... pół H&M w miodowych kolorach:) pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńUla
Do diabła, już nowa Burda, a ja nie kupiłam jeszcze tej sierpniowej, z której pare szablonów by mi się przydało!
OdpowiedzUsuńAle ze mnie niezdara.
sancewicz.blogspot.com
Też uważam, że jeden z lepszych numerów Burdy, a przecież nie każda Burda jest tak ciekawa. Dzisiaj rano kupiłam to wydanie i już uszyłam bluzkę 128.
OdpowiedzUsuńModele 131 i 132 położyły mnie na łopatki!!!!! Musze chyba mamę zmusić, żeby zasiadła przed maszyną ;)
OdpowiedzUsuńZnowu jej nie kupilam, ale nie szkodzi. Będę obserwować u Ciebie, co tam ciekawego uszyjesz.
OdpowiedzUsuńJeej, ja chcę wszystkie ludowe i tą sukienkę fantazyjną ^^
OdpowiedzUsuńMusze kupić... mam już chyba 10 burd a nic nie uszyłam :p ale przyjdzie czas to nic mi się w szafie nie zmieści.
Ostatnio widziałam w Empiku, ale nie kupiłam. Co prawda podoba mi się kombinezon, ale ostatnio tylko kolekcjonuję burdy, a nic z nich nie szyję.
OdpowiedzUsuńTa sukienka - bombka też jest fajna - ale raczej dla wysokich. Coś będziesz z niej szyła?
Ja niestety jeszcze nie miałam okazji zajrzeć do Burdy,a powiem, że najbardziej kręci mnie chyba plisowana ;> Szkolny urok.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Dla mnie numer jeden to kombinezon i sukienka bombka:) Chyba się skuszę na nią:)
OdpowiedzUsuńach ♥ wiadomo, ze komuś coś się będzie podobało a komuś innemu niekoniecznie :)
OdpowiedzUsuńIronio jak miło, że od razu pomyślałaś o mnie :D Miło mi :) Ta błękitno-szara sukienka jest obłędna, bardzo mi się podoba :) To co - szyjemy??!!
ThimbleLady tak, bombka też ma coś w sobie :)
longredthread to już wiesz :)
ania jestem Ciekaw czy i Tobie nowa Burda przypadnie do gustu.
cantara kolejny raz nasz gust się pokrywa :]
Pani Ulu tak spódniczka fajna ale jak wiele tutaj zależy od tkaniny i koloru :)
jezdem gapo ;) może tym razem nie przegapisz ;)
Manuskrypt1 jesteś szybka! I powiem Ci, że fajne te fasony na Tobie leżą, podkreślają figurę!
Pomidorrrko to nie mama do maszyny tylko Ty :>
Monika mam do uszycia zaległe ciuszki z Złotego Kroju więc kiedy uszyję coś z najnowszej Burdy - tego nie wiem. Ale napewno gdy coś będzie uszyte to pokażę.
FairyWitch często Burda im starsza tym lepsza, ja tez póki co "kolekcjonuję" Burdy i czekam na urlop...
Betty B. chciałam uszyć te sukienkę z okładki i szaro-niebieską. Tylko kiedy na to znaleźć czas??
Kora oj tak, plisowana cudna!
Sistu szyjcie dziewczyny :) Z pewnością będziecie wyglądać świetnie!
Szkoda ze nie mam Cie blizej bo moglabym Cie wykorzystac do uszycia mi pewnej sukienki, moja Ty czardziejko. Zadziwiasz mnie coraz bardziej :D
OdpowiedzUsuńDaget no szkoda a zdradzisz chociaż co to miałoby być??
OdpowiedzUsuńHej, mi też bardzo się spodobała ta sukienka z okładki, a że niedługo mam wesele u brata to chciałam ją sobie uszyć, bo z tych sukienek co oglądałm w sklepach i na targu to nic mnie nie zachwyca i wszystko mi się wydaje jednakowe....:(
OdpowiedzUsuńJak myślisz będzie pasowała na taką okazję??? bo mocno się nad tym zastanawiam...
nie wiem też czy ta krepa pasuje na taką okazję (nie wiem co to za materiał-jestem początkującą krawcową:/) czy może satyna jedwabna była by dobra??? szycie pewnie zlecę mojej cioci :).Będę wdzięczna za poradę, jeśli możesz odpowiedz na mojego maila: agnieszkadrozd85@wp.pl
Pozdrawiam :*
Susanna, znalazlam kiedys w sieci super bluzke o taka http://zielonakaruzela.blox.pl/resource/29_1.jpg i pomyslalam ze super by wygladala w komplecie ze spodnicza badz jeszcze lepeij jako sukienka
OdpowiedzUsuńTo jest kreacja polskiej projektantki Kasi Zapały
OdpowiedzUsuńKasia Zapała - pamiętam jej prace na allegro, kiedyś je tam sprzedawała :) Bluzka ciekawa, niestety bez kilku przymiarek nie obeszłoby się...
OdpowiedzUsuńno wlasie dlatego ubolewam zes tak daleko
OdpowiedzUsuńMam ogromną prośbę czy mogła byś mi wyjaśnić jak mam skroić numer 21 który jest połączony z 22 z żakietu burda style 09/2011 Jacke 126. Proszę jest to dla mnie bardzo ważne, tam jest napisane , ze trzeba coś ze sobą zszyć ale ja nie wiem o co chodzi. Bardzo proszę pomóż mi :)
OdpowiedzUsuńAnonimie części 21 i 22 kroisz po jednej sztuce (nie na podwójnie złożonym materiale tylko pojedynczo). Nie za bardzo rozumiem o co Ci chodzi z tym zszyciem? Konkretnie o którą część??
OdpowiedzUsuńWłaśnie jestem na etapie szycia tej sukienki - model 104(burda 9/2011 i jestem załamana :( może mi się trafił taki felerny egzemplarz. Ale w wykroju tej sukienki jest błąd - przy podszewce - jest oznaczony klin przodu nr 8 i klin tyłu nr 8. Na podszewce jest więc 2 razy wykrój klinu tyłu. Może mi ktoś podpowie po co wcześniej zszywać podkrój prawej pachy, jak potem trzeba wszyć rękaw? Czy nie można wpierw wszyć rękawów, a potem zszyć boku? Jutro idę dokupić podszewki- jej ilość też według wyliczeń burdy jest za mała. Jestem początkująca w tej dziedzinnie, ale początkowa faze podkroju dekoltu wyszła mi pierwsza klasa. Jeśli możesz, proszę o pomoc, sukiennka skrojona już :( zaczęta a tu taaki klops w potrzebnych materiałach.
OdpowiedzUsuńMuszę zerknąć na ten wykrój. W każdym razie nie trzymaj się kurczowo opisów Burdy bo one są często bardzo niezrozumiałe i szyj wg. własnego pomysłu. Tak jest łatwiej :)
UsuńJa do tych wykrojów podchodzę intuicyjnie i mam dobrą wyobraźnię. Sukienka wyszła ekstra :) fakt - całość jest na podszewce, bo wierzchniego materiału miałam za mało. Troszkę miałam problemu z ekpresem. Mimo że stopkę mam, to nie mam takiej wprawy w wszywaniu zamków. Następna pójdzie dużo lepiej. Sukienkę w ciapki możesz obejrzeć na blogu :) http://niteczkowyczar.blogspot.com/2012/01/sukienka-w-ciapki.html
Usuń