3 sierpnia 2011

Houston mamy problem! Sukienka na wesele

8 września moja przyjaciółka Aga wychodzi za mąż. Strasznie się cieszę i wprost nie mogę doczekać TEGO dnia :) Okazja zacna - wypadałoby więc coś sobie uszyć.
W zeszłym roku Aga była moją świadkową. Ubrała się gustownie i z klasą. Nie robiła konkurencji Pannie Młodej wkładając wieczorową suknię z błyszczącej tkaniny ;) chciałabym odwdzięczyć się tym samym.

Rzecz w tym, że kompletnie nie mam pomysłu jaki fason sukienki uszyć. Wiem jedno - krótka. W weekend kolejny raz przeglądnę archiwalne numery Burdy i być może otrzymam natchnienie ;-)
Pod wpływem chwili zakupiłam materiał z delikatnym połyskiem i roślinnym motywem. Moją faworytką, na dzień dzisiejszy, jest sukienka model 125 z Burdy nr: 11/2007.



Tę sukienkę szyła już Longredthread i pięknie jej wyszła :) Tylko czy ja sobie poradzę?! Oto jest pytanie...
Co myślicie o tym fasonie?? Będzie to jako wyglądać?? Ślub już za miesiąc, muszę się wziąć ostro do roboty a nie odkładać wszystkiego, jak zawsze, na ostatnią minutę.



Prócz tego będę szyła sukienkę z czekoladowej, elastycznej koronki, zakupionej u Kory. Fason prosty, cięcia prawdopodobnie francuskie, podbicie w jasnym kolorze, rękawy bez podbicia. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Do następnego!

19 komentarze

  1. Jak patrze na rysunek, sukienka wydaje sie byc malo skomplikowana. Ja jestem przekonana, ze przy Twoich zdolnosciach wyjdzie ona rewelacyjnie!!! Model pasuje jak najbardziej na wesele. Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. myślę że materiał jest śliczny i będzie pasował do tego projektu :) jak się postarasz to na pewno dasz sobie radę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Szyj! Kiecka zapowiada się fantastycznie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Powodzenia w szyciu:) Lepiej zacznij już teraz, bo ja z moją zwlekałam, w piątek idę na weselicho i sukienki oczywiście uszyć nie zdążyłam i już nie zdążę, bo nie mam kiedy:P

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo gustowna sukienka,moim zdaniem trafny wybór wykroju na sukienkę weselną:)
    A przy Twojej drobniutkiej figurze będzie ekstra!!!
    czekamy na rezultaty:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Sylwia czasem najprostszy wykrój potrafi dać człowiekowi nieźle w kość ;)

    Angel stanę na rzęsach i dam z siebie wszystko ;)

    Joanka no to szyję - jakby co to zawsze mogę podjechać i kupić dodatkowy materiał :D

    Urkye nie będę z Ciebie brać przykładu i zabiorę się do pracy już niebawem :D

    Kasiu dziękuję :) Nie pozostaje nic innego tylko wszystko przygotować, siadać i szyć :)

    OdpowiedzUsuń
  7. super materiał, piękna sukienka z niego się zapowiada, jeśli chodzi o proponowany krój to jestem zdecydowanie na TAK
    a czekoladowa, koronkowa sukienka to będzie istne cudo!

    OdpowiedzUsuń
  8. szyj syzj <3 piekna bedzie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wykrój jest śliczny. Pomysł trafiony. Szyłam z tego wykroju i mogę Ci poradzić aby materiał nie był lejący, gdyż nie uzyskasz tego efektu co na modelu. Najlepiej wygląda jak jest trochę sztywniejszy i chyba potrzebny jest sztywny tiul lub coś innego na halkę? Najtrudniejsze są rękawy do szycia ale poradzisz sobie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawa koktajlowa sukienka, fason na pewno będzie odpowiedni.

    OdpowiedzUsuń
  11. Materiał, który wybrałaś, nie jest zbyt miękki? jaką tkaninę zaleca Burda?? fason jest piękny i będziesz w nim wspaniale wyglądała. Jedyne moje zastrzeżenie dotyczy właśnie tej materii.
    Weselno ubraniowe dylematy :) dobrze, że mam je za sobą!

    OdpowiedzUsuń
  12. Wykrój jest owszem prosty ale cos jest nie tak z rozmiarami. Szyłam niby 34 a wyszło mi 38 - więc uważaj :).

    OdpowiedzUsuń
  13. Na początek polecam wziąć głęboki oddech, masz jeszcze miesiąc do tej chwili, więc spokojnie.

    Zarówno fason jak i tkanina cudne, więc wszystko musi wyjść cacy.

    OdpowiedzUsuń
  14. ThimbleLady kolejny wpis na TAK. Dziękuję. Jeśli nie znajdę nic fajniejszego to szyje ten model.

    kropka czy będzie pięknie to się okaże ;)

    agatsu materiał ani nie jest sztywny ani zbyt miękki. Taki pośrodku. Sukienkę chce uszyć na elastycznej podszewce (już kupiona). Bardzo dziękuję za fachowe porady! Boję się tych rękawów, naprawdę się boje...Tak, najwyżej uszyję halkę z tiulu żeby nadać jej kształt tulipana :)

    Brahdelt dzięki za utwierdzenie mnie w wyborze :*

    brummig tkanina jest ani miękka ani sztywna. Takie coś pomiędzy. Burda zaleca chyba jedwabną satynę/satynę. Dół chciałam uszyć na halce, zobaczę jak to się będzie układać. Gdyby co to pojadę kupić jakiś inny materiał. Dlatego chcę szyć już teraz ;) Zazdroszczę, szczerze zazdroszczę ze masz już te dylematy za sobą :>

    longredthread wyczytałam na Twoim blogu, ze coś nie tak z rozmiarami. Czeka mnie duuużo dopasowywania...

    Ana nie wiesz jak potrafię z wszystkim zwlekać na ostatnią chwilę. To straszna cecha charakteru :/

    OdpowiedzUsuń
  15. Oby tylko tak ładnie bombkowo sterczała, bo w tym cały urok:) jej, miesiąc, niby dłuuugo, ale przeleci:) wiem jak to jest na ostatnią chwilę, więc szyj!!!:D

    OdpowiedzUsuń
  16. Grandziu zgadzam się :) Będę kombinować. Chciałabym coś sobie jeszcze uszyć prócz tych 2 sukienek więc trzeba szyć jak najszybciej.

    OdpowiedzUsuń
  17. Sukienka piękna i cudowny kolor. Nie jestem przekonana tylko do tego, jaki efekt będzie przy użyciu innego rodzaju materiału. :( I tak jak Grandzia pisała, ważne, by tak bombkowo sterczała. :) Wiem, ze sobie poradzisz i czekam na efekty. :*

    OdpowiedzUsuń
  18. masz fantastycznego bloga! ja sama nie szyje. no, tylko tak od czasu do czasu. za to zajmuje się tym moja siostra i burdy w moim domu nie brak.
    siostrunia uszyła mi dokładnie tę sukienkę z rudopomarańczowej tafty (tez na wesele) i wyszła świetnie!
    xx Zuzia

    http://the-red-zebra.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie :)