OK, czas zabrać się do pracy i skończyć nasze dzieło :)
13. Najwyższa pora obszyć dekolt lamówką. Bluzka jest wywrócona na prawą stronę. Lamówkę także przykładam do bluzki prawą stroną
Zakończenie lamówki to coś co kompletnie mi nie wychodzi. W ogóle to powinno się zakańczać lamówkę pod skosem a nie na prosto. Z dwojga złego wybieram opcję na prosto choć to nie po krawieckiemu ;)
Gotowe! Fastryga usunieta a dekolt deliaktnie przeprasowany żelazkiem.
Więcej o obszywaniu dekoltu lamówką znajdziecie TUTAJ i TUTAJ czyli w moich poprzednich tutorialach.
14. Dół bluzki przeszywam na overlocku a następnie podwijam na jakieś 2 cm i fastryguję. W tej chwili brakuje już tylko rękawów.
17. Wywracam rękaw na prawą stronę i składam wzdłuż szwu.
18. Ważna sprawa - trzeba określić przód i tył rękawa. To łatwe i oczywiste: gdy złożycie rękaw w połowie zauważycie, że jego główka nie jest równa - z jednej strony bardziej wystaje, jest jej więcej i to jest właśnie tył. Z tyłu potrzebujemy więcej tkaniny aby swobodnie poruszać rękoma, aby było nam wygodnie. Z przodu tkaniny jest mniej.
20. Przykładam miejsce z nacięciem na główce rękawa do szwu ramienia i spinam szpilką.
21. Zawsze fastryguję - nie potrafię wszyć równo rękawa na samych szpilkach. Wszywam rękaw najpierw fastrygą a potem overlockiem. Starannie wdaję nadmiar tkaniny (tył rękawa i główka) tak aby było równo i aby nie powstały jakieś nadprogramowe zakładki czy zgrubienia. Po wszyciu rękawa zaprasowuję szew.
Od pewnego czasu używam podwójnej igły. Spodobało mi się szycie z jej pomocą ponieważ szwy wychodzą równe i są dużo bardziej elastyczne niż gdybym przeszyła podwinięcie samym tylko ściegiem prostym. Niestety nie każda maszyna jest przystosowana do szycia podwójną igłą, musi mieć miejsce do zamontowana dodatkowego trzpienia na drugą szpulkę nici. U mnie sprawa wygląda następująco:
* zamontowana igła podwójna (Schmetz)
* dodatkowa szpulka nici i sposób w jaki prowadzone są obie nitki - tak samo jak w przypadku jednej nitki
23. Tutaj widać jak szyję podwinięcie rękawów. Te rękawki były za wąskie i nie chciały owinąć się dookoła wolnego ramienia maszyny.
A tutaj podwiniecie dołu bluzki.
* rękawki
* dół bluzki strona lewa
25. Uszyta bluzka prezentuje się następująco:
Prawdopodobnie w przyszłości naszyję na piersi małą kieszonkę w formie akcentu ozdobnego.
Mam nadzieję, że mój step by step nie przytłoczył Was ilością zdjęć i tekstu. Po prostu chciałam aby wszystko było jak najlepiej widoczne i aby każdy mógł sobie uszyć taką prostą bluzkę.
Pozdrawiam Was serdecznie!
Sus
Nic nie przytłoczyło a na pewno niejednej osobie się przyda:) Ja już te lamówki zaczęłam powoli ogarniać:D
OdpowiedzUsuńOooo bardzo się cieszę :) Ostatnio pisałaś, że masz z tym problem - jak widać wprawiasz się :) Super!
UsuńJak skroić rękaw? 2 takie same kładąc prawą stronę do prawej x2 ,czy 2x kładąc formę raz po lewej stronie materiału a raz po prawej?
UsuńPrawą stroną do prawej i kroisz od razu dwa rękawy. Jeśli tkanina jest jednokolorowa to zaznacz sobie gdzieś na rękawie delikatnie że to lewa strona, żeby Ci się nie pomieszały :)
UsuńEkstra instrukcja!
OdpowiedzUsuńBardzo profesionalnie.Brawo
UsuńJestes swietna !!!!!!!!!!
Bardzo pomocny tutorial. Włożyłaś w niego dużo pracy. Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńDla mnie najgorszym momentem jest "Starannie wdaję nadmiar tkaniny". Ostatnio próbowałam i z dwojga złego, to już wolę wszywać zamki :)
Hahah Mag Ik no cóż mnie nawet te zamki za równo nie wychodzą ;) Sporadycznie je wszywam :) Trzeba poćwiczyć, to wdawanie tez opanujesz :)
Usuńokazało się, że w kwestii lamówek nie wiem nic. super instrukcja
OdpowiedzUsuńNoo teraz to już coś wiesz jednak ;)
UsuńSuper tutoriale, poprosimy więcej takich :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Oj gdyby tylko czasu było więcej a doba mogła się rozciągać ;)
UsuńSuper edukacyjny i inspirujący post! Zachęciłam się do szycia dzianinki. Jak się nazywa dzianinka, którą sobie nabyłaś, bo wygląda to na trykorową bawełnę, czy się myle?
OdpowiedzUsuńTo single jersey - coś a'la trykot choć bardziej mięsista i zbita :)
UsuńFajna instrukcja!
OdpowiedzUsuńProsta i łatwa w zrozumieniu :) Na pewno nie jednej początkującej krawcowej (a może i krawcowi) się przyda ;)
I fajna bluzka - klasyczna i pasująca do wszystkiego :)
Pozdrawiam!
Tak, takich bluzek zawsze brakuje w szafie :)
UsuńCzy dobrze widzę, że lamówka jest z tkaniny ze skosu? Lamówki to dla mnie terra incognita, ale kiedyś by trzeba.
OdpowiedzUsuńAga
Tak Aga - ze skosu :) Taka bardzo dobrze leży przy dekolcie.
UsuńBardzo fajnie to pokazałaś...bluzka super :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za tutka :)Jesteś nieoceniona :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajna instrukcja!! przyznaję, że podwójna igła jest dla mnie terenem zupełnie dziewiczym, muszę w końcu spróbować!!
OdpowiedzUsuńTeż muszę podwojną igłę spróbować, skoro ją już ostatnio kupiłam, ale jakoś się boję.
UsuńAga
Dziewczyny spróbujcie! Nie taki diabeł straszny choć nie powiem - szyjąc pierwszy raz też miałam stracha. Ale warto dla efektu końcowego.
UsuńCudowny tutorial Susanno :)
OdpowiedzUsuńWspaniale wytłumaczone Sus! Tyle pracy w to włożyłaś, chwała Ci :)
OdpowiedzUsuńSusanno, przekazałaś mnóstwo przydatnych informacji- o samej bluzce i o szyciu ogólnie, bardzo dziękuję!
OdpowiedzUsuńCiesze się, że komuś się to przyda :)
UsuńProwadzi Pani wspaniałego bloga pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo Pani dziękuję :)
UsuńŚwietnie to wszystko pokazałaś krok po kroku. Dziękuję.
OdpowiedzUsuńTeraz trzeba tylko odwagi nabrać :)
Aggie są straszniejsze rzeczy na świecie niż uszycie bluzki ;)
UsuńSus super tutorial tylko jak sie robi to tajemnicze wdawanie?
OdpowiedzUsuńOjej jak to wytłumaczyć... Powiedzmy że masz 15 cm materiału które musisz w szyć w 12 cm odcinek czyli musisz wdać 3 cm nie wychodząc poza odcinek 12 cm. Po prostu musisz zmieścić nadmiar tkaniny w określonym miejscu na wykroju (w przypadku wszywania rękawów) lub możesz zmniejszyć trochę za duży dekolt, jeśli poniosła Cię fantazja podczas krojenia ;)
UsuńO matulu.. ale jak to zrobić?? Trzeba ten krótki naciągnąć??
UsuńNie nie tzn. możesz DELIKATNIE naciągnąć (sprawdź czy tkanina nie gubi oczek) ale chodzi o to abyś zgubiła nadmiar wdając go w ten krótszy odcinek :)
UsuńO matulu.... właśnie dlatego nie szyje nic z rekawami. To przekracza raczej moje możliwości :(
UsuńJak dla mnie tutek świetny! Próbowałam już szyć podwójną igłą, ale mi nie wychodziło - prawdopodobnie nitka nie tak założona i się plątała. Po Twoim poście mam ochotę do niej wrócić :) Bluzeczka wyszła Ci bardzo fajna, a kieszonka na pewno nada jej troszkę niebanalnego wyglądu :)
OdpowiedzUsuńPodchodzę do takiej bluzki jak pies do jeża i wciąż nie mogę się przemóc. Teraz wiem co i jak i myślę, że jestem gotowa! Chapeau bas za tak dokładny i świetnie przygotowany tutorial, jestem Twoją fanką Susanno!
OdpowiedzUsuńGatta nie ma co się bać. Masz pokazane wszystko krok po kroku - nic tylko siadać do maszyny i próbować :)
UsuńWitam wszystkich! Podglądam ten blog od dłuższego czasu i czytam go z wielką przyjemnością. I po każdym takim czytaniu znów mi się chce szyć. Potrafię uszyć chyba wszystko ale zauważyłam że mi się po prostu nie chce. W końcu ile można mieć ciuchów. Łatwiej wpaść do jakiegoś fajnego lumpeksu i coś " wyryć "- a rękę do tego mam szczęśliwą. A zdolności się marnują!Bardzo dziękuję Susanno za motywowanie mnie do działania. Maszyna stoi, sterta / baaaaaaaaardzo duża / tkanin i dzianin leży. Tak więc : do roboty! Pozdrawiam. Marta
OdpowiedzUsuńMarto ale wiesz - w lumpeksie tez się obkupisz w kolejne bluzki czy sukienki i też pojawi się pytanie "ile można mieć ciuchów?" ;) Przyznam, że kiedyś byłam zapaloną miłośniczką lumpeksów ale odkąd ceny ciuchów używanych poszybowały w górę - doceniłam szycie. Nie da się ukryć, że u nas w lumpeksach jest drogo a ceny są po prostu niemalże takie same jak nowych ciuszków z bazarku. Nie odmawiam sobie przyjemności zakupów w lumpeksach ale dawkuję tę przyjemność i jednak przerzuciłam się na szycie. A czasem jak uda mi się coś fajnego "upolować" to mam prawdziwą radochę :) Tak więc ciesze się, że Cię od czasu do czasu motywuje ;) Żeby ci tylko maszyna nie zardzewiała bo co wtedy ;)
UsuńNie zardzewieje, nie zardzewieje. Na razie siedzę przez kompem ale nogi już mnie pchają do maszyny. Same sobie pewnie pójdą :)Co do lumpeksu - masz rację. Też za dużo ciuchów. Ale można trafić na świetne materiały.
UsuńJednak nogi wygrały! Pa pa :)
O tak tkaniny z lumpeksu są super albo za duże ciuchy, które mogą posłużyć też za materiały :) I za to kochamy lumpeksy ;)
Usuńbardzo pięknie wszystko opisałaś i zilustrowałaś, taka ściąga dla wielu:)a skąd masz te piękne wszywki do bluzeczki z twoim podpisem?,
OdpowiedzUsuńWszywki są z Allegro. Wyszukaj sobie użytkownika -MATIAS- (pisane z kreseczkami) i zerknij w ofertę. Zawsze u niego zamawiam.
Usuńdzięki:)
UsuńRewelacyjnie opisałaś wszystko krok po kroku. Na pewno nie jedna osoba skorzysta i dzięki Tobie nie rzuci z nerwów szmatek w kąt. :)
OdpowiedzUsuńNoo mam nadzieję ;)
UsuńSwoim zwyczajem zapomniałam napisać, że opis bardzo fajny.
OdpowiedzUsuńAga
Aga spoko :) ja się zabieram do odpisana na Twojego e-maila ale teraz mam wizyty u lekarzy i jeszcze rekolekcje więc daj mi chwilkę :)
UsuńSpoko, ćwiczę się w cierpliwości:)
UsuńAga
Super masz ten blog naprawdę :D Dużo można się z Twoich porad nauczyć :P
OdpowiedzUsuńZapraszam też na mojego bloga diy: pasja-kladzii.blogspot.com :P
Jak ci się spodoba to dodaj do obs. Ja twój dodałam :p
Buziaki.
Bardzo czytelny tutek :)
OdpowiedzUsuńJa też zazwyczaj staram sie fastrygować rękawy. A jaki ma rozstaw igła podwójna? Mam jedną, 3mm i moje podłożenie nie wygląda tak fajnie jak u ciebie.
Liwias ta moja ma napewno ponad 4 mm rozstaw, bodajże 4,7 mm.
UsuńTo jeszcze ja! A nie myślałaś Susanno, żeby lamówkę wszywać przed zeszyciem boków ? Wiem, że każdy ma swoją metodę - ja robię właśnie tak- jest szybciej i łatwiej / dla mnie !/, ale jak zaznaczyłam : jestem upiornie leniwa :) Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńTakim sposobem wszywałam lamówkę w bluzę w paski -> http://szyjesobie.blogspot.com/2013/02/bluzka-w-marynarskim-stylu-model-123.html Jest to dobry i faktycznie szybszy sposób, chyba zwie to się "konfekcyjnym" ale ja jakoś wolę jak dekolt jest cały wykończony na gładko, bez przecięć :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle perfekcyjnie i to z każdej strony :)
OdpowiedzUsuńTwoje kawałki do zszycia są takie RÓWNIUTKIE, dopieszczone i poukładane :D
Rewelacja. Pierwszy raz tu jestem i od razu widze, ze wiele moge podgladnac!
OdpowiedzUsuńIza
Śmiało, zapraszam na stałe :)
UsuńUwielbiam Cię! Na pewno skorzystam z kuksiku, ale pewnie w przyszłym życiu ... jak zwykle ... :-)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny tutorial.:) Jak tylko obronię magisterkę (we wrześniu) pożyczam od ukochanej teściowej maszynę i zaczynam przygodę, o której marzyłam od dziecka.:) Na pewno skorzystam z Twoich tutoriali.:)
OdpowiedzUsuńBardzo dokładnie opisane REWEWLACJA
OdpowiedzUsuńSuper tutorial dzięki tak wiele spraw mi rozjaśniłaś. Mam nadzieję że w praktyce też mi wyjdzie piękna bluzka:-)
OdpowiedzUsuńSuper! Przyda się proces wszywania lamówki. Czy sama robisz lamówki czy kupujesz w sklepie?
OdpowiedzUsuńwiesz co - różnie. Jeśli zależy mi aby lamówka była z tego samego materiału co reszta stroju to robię sama ale chyba częściej wybieram gotową ze sklepu -> https://etasiemka.net/category-lamowki
UsuńBardzo ciekawy tutorial. Czy możesz podpowiedzieć jakich ustawień maszyny używasz podczas szycia podwójną igłą? Jak próbowałam szyć taką igłą to ścieg z tyłu nie wyglądał tak ładnie jak u Ciebie, a z przodu tworzył się troszkę "burchelek".
OdpowiedzUsuńRewelacyjna instrukcja! Mimo, że aktualnie szyje bluzkę z modyfikowanych różnych wykrojów to znalazłam tu kilka wskazówek, ale czy podpowiedzialabys mi coś? Mianowicie: chciałabym poszezyc rekaw czy wystarczy po obu stronach np dodać np po 1cm? Czy muszę coś jeszcze wtedy zmienić?
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że tutek komuś się przydał :) Jeśli chcesz tylko poszerzyć rękaw to tak - dodaj jednakową ilość po obu stronach i będzie dobrze.
UsuńDziękuje za tutorial! Jak wrócę do Krakowa to będę szyc :)) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń