22 listopada 2012

Dla przyjaciół... poduszki ;)

Wiem, wiem, wiem - ostatnio jestem monotematyczna jeśli chodzi o szycie. Cóż poradzić - szycie poszewek na poduchy totalnie mnie wciągnęło. Tym bardziej, że niemal śpię ;) na tych przeróżnych tkaninach oferowanych w naszym sklepie i czasem nie potrafię sobie odmówić "odcięcia" kawałeczka ;)
Poza tym była okazja do szycia. W zasadzie okazje były dwie. Dwie rodziny i dwa małżeństwa bliskie naszemu sercu: Iza i Dawid oraz Aga i  Darek. Nasi przyjaciele u których niedawno mieliśmy okazję gościć.

Iza i Dawid wprowadzili się do własnego "M". Mieszkają pięknie i są bardzo, bardzo, bardzo szczęśliwi, że są... sami ;) Sami ze swoim największym skarbem czyli Mikołajkiem zwanym też Mikusiem. Mieszkanie jasne, niby nowoczesne a pełno w nim pamiątek rodzinnych i takich fajnych staroci, za którymi i ja przepadam. Idąc tym torem uszyłam dwie poszewki na poduchy (Iza wspominała, że musi kupić) w jasnej tonacji z mocniejszym, czerwonym akcentem. Mam nadzieję, że moja wizja będzie spójna z ich wizją  i wszystko będzie do siebie pasować. Poszewki są uszyte z włoskiego lnu i bawełny.







Z kolei Aga i Darek od ślubu mieszkają sami ale ich mieszkanie przez blisko rok czasu było w fazie remontu a następnie powolnego urządzania. I są już na ostatniej prostej i jest pięknie, jaśniuteńko ale także ciepło i przytulnie. Będąc u nich obdarowaliśmy ich fajnymi kubkami w biało-czarnej tonacji. Nie spodziewałam się te kubki tak bardzo przypadną im do gustu dlatego teraz  uszyłam dwie poszewki na poduszki w jasnej, biało-czarnej tonacji z odrobiną czerwieni. Jak wiecie lubię wszywać wypustkę więc szycie sprawiło mi ogromną frajdę. Mam nadzieję, że i tym razem trafię w ich gust i że poszewki będą zdobić pokój gościnny :)
Także w tym projekcie wykorzystałam len włoski i bawełnę.








Nie pozostaje mi nic innego jak pognać na pocztę z pakunkami a Was zaprosić do wspólnego szycia poszewek, które widzicie na powyższych zdjęciach. Step by step już się przygotowuje :)



Pozdrawiam!
Sus

46 komentarze

  1. Ale wybrałaś moment na opublikowanie posta 00:00 :D

    Mnie się poduszki nigdy nie nudzą, bo mam do nich szczególną słabość, ale to chyba widać, natomiast mam wrażenie, że u Ciebie to nie jest chleb powszedni (bo przeważnie były sukienki), więc zaskakujesz :D

    Może ja też zacznę zaskakiwać i co post pojawi się nowa kreacja? Pomarzyć dobra rzecz ;)

    Poduszki są piękne, ale ta ostatnia, to już skradła mnie na amen.. i deseń i zestawienie kolorystyczne jest... MEGA piękne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiolka jakbyś nie napisała godziny publikacji to bym nie zauważyła :D Nieźle wyszło :D
      Masz rację, u mnie to nowość bo do tej pory chlebem powszednim były sukienki ale ile można ich szyć ;) Tak, może teraz Ty startuj do sukienek i zrobimy małą zamianę. Ale wiesz - u mnie poszewki to sprawa chwilowa i miła odskocznia. Jak zawsze dziękuję za słowa podnoszące na duchu :-*

      Usuń
  2. Ja chcę takie podusie! :) może za jakiś czas, jak się dorobię takich pięknych materiałów, też sobie uszyję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agata polecam zakupy w lumpeksie - takie piękne bawełniane zasłony czekają aż ktoś je przerobi na poszewki :)

      Usuń
  3. Poszewki są świetne, ale...
    Zakochałam się w ciasteczkowych guzikach!!!!!
    Są takie słodkie:D

    OdpowiedzUsuń
  4. Szczególnie druga poszewka jest urokliwa :) Rzekłabym taka... królewska. Materiał ze sklepu etasiemka? :)
    Pozdrawiam,
    Mag

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne sa , ta podróżnicza tkanina mnie oczarowała i len...ostanio uwielbiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak nigdy nie przepadałam za lnem (bo się gniecie) tak teraz zapałałam do niego wielkim uczuciem :)

      Usuń
  6. Sus, to już recydywa ;)) Ale za to jaka piękna :)
    Fajne połączenie z lnem w naturalnym kolorze. I te kontrastowe wypustki...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Liwias szyj, szyj bo Ty to też potrafisz cuda z materiału tworzyć :)

      Usuń
  7. śliczne są ...ja obecnie mam trochę wolnego i nadrabiam i na liście są też jaśki więc już się nie mogę doczekać na tutka

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne poduchy! Kolory i tkaniny dobrałaś idealnie!

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne poduchy! Teraz to sobie możesz szaleć z wypustkami :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Suuper poduszki a znajomi na pewno beda zadowoleni :) hmm to na prawde fajnie miec taka znajoma :) Moze i mi sie kiedys poszczesci i ja dostane hihi ale mi sie marzy :) Pooozdrawiam Sliiiczne Podusie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aguśko warto mieć marzenia ;) Może się spełnią ;)

      Usuń
  11. oj tam oj tam monotematyczne :D każda jest inna, ale rozumiem Cię ..ja ostatnio same zabawki trzaskam i już nie mogę się doczekać aż w końcu wezmę się za płaszcz!! :) takie prezenty od serca są najlepsze !!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Lolka a najbardziej to się ciesze z tego, ze w tym roku ZDĄŻYŁAM z prezentami dla nich przed Świętami :D Też chcę uszyć coś dla siebie z ciuchów a do naszego gościnnego muszę uszyć 3 nowe poszewki ;) Zwariuję.

      Usuń
  12. super są, zwłaszcza ta na końcu:)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. świetne poduchy, ale te z wypustką czerwoną która dodaje smaczku są genialne! piękne prezenty dla przyjaciół!i guziczki z uśmiechem rozbrajające :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Z tego wynika, że poszewki mniej pracochłonne są bardziej efektowne ;)

      Usuń
  14. Witam, dopiero zaczynam szycie poduszek, więc mam pytanie - gdzie można kupić wsady do poszewek? Maryla

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie kupuj wkładu do poduszek tylko kup sobie "łyse" jaśki, kosztują od 5 zł w górę w zależności od wielkości i rodzaju wypełnienia. Wypełnienia z jaśka używa się do wypychania tild i maskotek. A ja sama szyję tylko poszewki i ubieram je w "łyse" jaśki ;)

      Usuń
  15. Dzięki za podpowiedź. A gdzie można kupić jaśki za 5 zł...?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś były a Auchan ale to wypełnienie było kiepskie. Lepiej dołożyć i kupić coś lepszego.

      Usuń
    2. chbya w Ikei tez sa tanie poduchy ;)

      Usuń
    3. A tak wogole pierwsza poducha cudna :) ja probuje bamowic znajoma na szycie poszewek ale opornie mi idzie :) moze jak podesle jej namiar na Twojego bloga to cos ruszy ;)

      Usuń
  16. Ta czarno - biała tkanina jest bardzo "glamour"!
    Twoje prace są perfekcyjnie wykończone, w każdym detalu. Ja nie mam cierpliwości do poszewek, szybciej mi idą sukienki, spódnice, itp.
    Pozdrawiam
    Iza

    OdpowiedzUsuń
  17. Hmm w Ikei są za 2,50 a w jysku za 3zł się trafiają... Moim zdaniem te z ikea lesze ale wymiar 35x35 :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze wiedzieć tylko do Ikei daleko, do Jyska trochę bliżej a tak szczerze mówiąc to jaśki kupuję za dyszkę w tekstylnym bo są dobre i "nie siadają" szybko ;) Burżuj jestem no nie ;)

      Usuń
    2. Nie burżuj tylko Cię stać :) hehehe to wszystko zależy jaką mają spełniać rolę (użytkową czy tylko ozdobną) i jakie kto ma wymagania :)

      Usuń
  18. Świetne prezenty. Ta druga tkanina jest bombowa i wpasuje się w każde wnętrze, niezależnie od tego, jak urządzone.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj no właśnie nie pasuje do każdego wnętrza - u nas się "gryzie" z kanapą ;)

      Usuń
  19. Perfekcyjne:) I ten len....ach i och:))

    OdpowiedzUsuń
  20. Witam serdecznie podglądam czasami Twój blog i podziwiam.
    Podusie są przepiękne i czekam na step by step:-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Poduchy są bardzo wdzięcznym podarunkiem i tematem do tworzenia. Super! Patrząc na te zdjęcia zapragnęłam odkopać w piwnicy stare krzesła od babci, mam identyczne jak Twoje.

    OdpowiedzUsuń
  22. są przepiekne pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  23. boskie są te beżowo-czerwone

    OdpowiedzUsuń
  24. Śliczne pokrowce. Bardzo fajny pomysł z tymi uśmiechniętymi guziczkami.
    Pozdrawiam LaFaMi

    OdpowiedzUsuń
  25. Fajnie wygląda taka kratka biało czerwona :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie :)