19 grudnia 2012

Nowe poduszkowce

Piszę abyście nie myśleli, że zapadłam w sen zimowy a maszynę odłożyłam na półkę.

Uszycie poszewki na poduszkę to nic nadzwyczajnego ale jakoś nie mogłam się w sobie zebrać i przystąpić do szycia. A czas naglił. Poszewki miały być gotowe na Święta.
W końcu jednak zaczęłam kroić, potem szyć i stwierdziłam, że muszę to skończyć. I bardzo dobrze bo czasem gdy coś zacznę to potem nie potrafię skończyć i robota wlecze się tygodniami a nawet miesiącami :>

Uszyłam 3 poszewki, proste i dość duże. Dwie poduchy dostaliśmy od Teściowej, służyły nam dzielnie przez kilka lat ale po licznych praniach wyblakły i ładny zielony kolor wypłowiał. Natomiast mniejsza poduszka została wyłowiona w lumpeksie. Zależało mi tylko na fajnym i odpowiednio zbitym wkładzie - i ten taki właśnie jest. Wyprałam, wysuszyłam i przyoblekłam w nową szatę wierzchnią ;)


Tkanina to oczywiście bawełna w niektórych miejscach imitująca pikowanie. Wypustka także, oczywiście i naturalnie bawełniana ;)
Z efektu końcowego jestem zadowolona bo poduchy wprowadzają ciepło do pokoju i fajnie go ożywiają. 



A tak poza tym to męczę spódnicę dwuwarstwową-koronkową i mam nadzieję, że wymęczę ją na Wigilię. Poza tym po Świętach jadę do Radomia zostać po raz trzeci matką chrzestną więc też wypadałoby się jakoś elegancko przyodziać. No nic - wiele przede mną.

Pozdrawiam!
Sus

37 komentarze

  1. także mam zieloną kanapę i szczerze mówiąc nie sądziłam, że brąz tak fajnie mógłby pasować. Póki co wymęczyłam kilka świątecznych poduszek ale po świętach wymodzę coś nowego i chyba w brązie właśnie:)
    Dzięki za inspirację
    Iza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiesz długo dopasowywałam tkaniny do tej zieleni. najbezpieczniej byłoby uszyć poduchy w jednym kolorze ale ta bawełna jakoś tak za mną "chodziła" ;) i dobrze się stało bo dobrze to razem wygląda "]

      Usuń
  2. Super poduchy! Ja już w Nowym Roku będę takie szyła, mam szatański plan bo chce kogoś nimi obdarować :) Matką chrzestną po raz 3-ci - o matko! Wesołych Świąt, udanych chrzcin i żebyś ze wszystkim zdążyła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Ulka. Pamiętam ze Ty szyłaś kocyk z wszywkami dla bobaska a ja chcę uszyć kołderkę a'la patchwork :) Obym tylko zdążyła :) Pozdrowionka!! :-*

      Usuń
  3. Sus!
    Ta tkanina jest świetna, taka "babcina" - uwielbiam takie tkaniny:) i pięknie prezentują się u Ciebie na kanapie:P
    a co najważniejsze można sobie obrócić i paski będą poziomo:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aaaaa Sus, ja też jestem mamą chrzestną trzech uroczych dziewczynek:)
      widzisz ile nas będzie łączyć:P

      Usuń
    2. Hihi ja też uwielbiam babcine klimaty :) ale rozumiem, źże nie każdemu takie coś podchodzi :)
      I znowu odkryłyśmy kolejne rzeczy, które nas łączą : zamiłowanie do babcinych tkanin i potrójne matki chrzestne ;)

      Usuń
  4. Czy ja kiedyś kupię taką wypustkę i spróbuję cos uszyć, nawet nie wiem jak to wyglada :(
    Piękne poduszki wyszły, zawsze inaczej w pokoju.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wypustki z naszego sklepu -> http://etasiemka.net/category-wypustki :) tak to wygląda. A jak wszyć wypustkę masz na moim blogu 2 wpisy wcześniej :)

      Usuń
  5. Poduchy wyglądają uroczo. U mnie póki co królują wzory świąteczne, ale po Nowym Roku będę przymierzać się do wzorów bardziej "całorocznych" :)

    OdpowiedzUsuń
  6. świetnie pasują na tę wersalkę, fantatsycznie zgrane kolorystycznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. poduchy są rewelacyjne !!! też mam problem może nie tyle z kończeniem co zabraniem się do szycia ... spódnicy jestem bardzo ciekawa , Susanna no i Wesołych świąt tak na zaś


    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczne poduchy!

    A to chyba pogoda winna, że trudno się do czegoś twórczego zmobilizować... Chciałoby się tylko przeczekać...

    Ania

    OdpowiedzUsuń
  9. Boże jaki Ty masz talent, piękne to jest :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Groszki mnie napadły dziś słuchaj, wiesz... A tkanina w babciny motyw serwetki... No po prostu jesteś MAGIKIEM nastroju, radości i ten list - TAAAK, no jak Cie dopadnę w tych Waszych stronach kiedyś to uduszę z uścisków - teraz wirtualnie zaśliniłam Twój ekran i swój hihihi
    :)*******************
    ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A no popatrz - zdążyły groszki przed Wigilią :) no pięknie, bardzo się cieszę :) Z tego batystu to napewno cosik fajnego, niebieskiego wyczarujesz :-****

      Usuń
  11. Jesteś poduszkową perfekcjonistką :D Tak mi się Twoje poduchy z wypustkami podobały, że sama popełniłam sobie dwie takie na święta. Czekam na koronkową spódnicę z niecierpliwością :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Poduszki super się prezentują,a mnie szczególnie odpowiada połączenie takich właśnie kolorów,zieleń ,brąz i wszystkie pochodne:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne poduszeczki i śliczny materiał! Gdzie taki można nabyć??? W Twoim sklepiku???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam jest spory kawałek jeśli chcesz to mogę go wystawić w sklepie :) W sumie taki był pierwotny plan ;)

      Usuń
    2. To ja bym poprosiła ;-)))

      Usuń
    3. Już jest. Kawałek ale jak będzie trzeba to dokupię więcej. Zwróć uwagę na świetną szerokość tkaniny :) http://etasiemka.net/product/pikowana-elegancja

      Usuń
    4. Dzięki, na razie wezmę nie dużo, jak będzie potrzeba to dam znać.

      Usuń
    5. Dodałam do koszyka ten materiał i płótno diamentowe na tildy jasny beż, potrzebuję jeszcze nici do tego dobrać i wypustkę. Ja myślałam o skajowej, ale nie wiem czy kolor będzie pasował. Jak byś mi pomogła dobrać było by super. Sorry że tu o tym piszę ;-)

      Usuń
    6. Wypustka ze skaju będzie pasować do "pikowanej" bawełny ale do płótna diamentowego nie bardzo, jest ciemniejsza. Ja bym wzięła wypustkę bawełnianą w kolorze piaskowym :)

      Usuń
    7. Dzięki, a jaki kolor nici będzie pasować???

      Usuń
    8. Z tych dostępnych w sklepie na tę chwilę to Ariadna 0808. Mam tylko jedną szpulkę...

      Usuń
  14. Podoba mi się wzór na poduszkach i to,że są uszyte z bawełny. Życzę Wesołych Świąt :)

    OdpowiedzUsuń
  15. wesołych świąt Madzia
    Artur

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękne poduchy!

    Zaintrygowała mnie twoja narzuta na kanapie :) To mikrofibra? Szukam własnie narzuty na łóżko i mam duży problem z wyborem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tootsie to poliester. Jak wpiszesz sobie w google "narzuta szetland" to wyświetlą Ci się te narzuty w różnych kolorach i rozmiarach. Bardzo przyjemna jest i mięciutka. I powiedziałabym, że ciepła bo kot ją uwielbia ;)

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie :)