Oto ona - najprostsza z najprostszych bluzka model 61 z Anny mody na szycie nr 3/2014
Szyłam tylko z jedną przymiarką (rozmiar 36), żeby sprawdzić czy nie będzie za szeroka. Wykroje z Anny zawierają już 1,5 cm zapas na szew. Po bokach i z tyłu na plecach robiłam 2 cm szwy. Tak samo szyjąc rękawy. Moim zdaniem leży bardzo dobrze. Kolejną będę szyć w ciemno :)
Tym razem nie używałam overlocka - szyłam zwykłą stębnówką i ściegiem a'la overlockowy. Chciałam pokazać, że da się i że overlock nie jest koniecznością. Trzeba tylko pamiętać o igle do dzianin aby nie porobić dziurek w materiale.
Bluzka w oryginale jest bardzo długa. Generalnie lubię takie dłuższe bluzki ale tym razem chciałam jednak coś krótszego. Od razu skróciłam ją o jakieś 4 cm. Poza tym wprowadziłam dwie małe modyfikacje:
- przód jest wycięty na półokrągło i jest nieco krótszy niż tył
- naszyłam dwie proste kieszonki
I to byłoby na tyle. Chciałabym z tego wykroju jeszcze skorzystać. Moim zdaniem jest udany. Bluzka fajnie leży i jest wygodna. Z mojej strony polecam i jestem ciekawa jakie są wasze odczucia?
* bluzka - Anna moda na szycie
* spódniczka - New Look (lumpeks)
* trampki - Adidas
Pozdrawiam!
Sus
Świetna! Będę szyć :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie :)
Usuńjuż uszyłam i muszę przyznać, że Twoja bardziej mi się podoba :)
UsuńAle cieszę się że uszyłaś :) Pokażesz?
UsuńWidzę, że obcinałaś zapasy ząbkowanymi nożyczkami, ale czy także obrzucałaś brzegi, czy zostawiłaś nie obrębione?
OdpowiedzUsuńObłożenie jest podklejone kamelówką więc się nie strzępi - dlatego obcięłam nożyczkami z ząbkami. Brzegi są zszyte razem ściegiem overlockowym a nadmiar tkaniny wycięty.
UsuńA jak szyjesz ścięgien overlockowym, to oprócz tego normalny prosty scieg dla wzmocnienia szwu tez dajesz ? Czy sam overlock + obcięcie nadmiaru tkaniny?
UsuńInspiruje i uczy mnie Twój blog, za co dziękuję :-)
ładna , choć ja na sobie to nie lubie takich luźnych bluzek ;) aaa i faktycznie da się szyć i żyć bez overlocka , też używam cały czas ściegu niby overlockowego w maszynie :)
OdpowiedzUsuńTeee jaka luźna ;) Nie no ostatnio wolę nico luźniejsze fasony ale zmniejszyć po bokach to nie problem no nie :)
UsuńFajna !
OdpowiedzUsuńSuper:) Aczkolwiek, ja naszyłabym tylko jedną kieszonkę ;)
OdpowiedzUsuńRozumiem :) Mi się marzyła bluzka z dwoma kieszonkami.
UsuńNie ułatwiasz sprawy, bo mam już zapełniony szyciowy grafik na najbliższy czas ;) ale ta bluzka jest super, wydawca Anny powinien ci odpalić jakiś procent od sprzedaży, za skuteczną reklamę :)) Bluzka super!
OdpowiedzUsuńOj tam jedną prostą i szybką do uszycia bluzkę napewno wciśniesz w grafik ;) Tiaaa powinien ;)
UsuńBardzo fajna, prawdziwy basic. Lubię taką długość rękawów :)
OdpowiedzUsuńJa też lubię taką długość rękawów bo optycznie skracają długie ręce :)
Usuńcudowna!!!!
OdpowiedzUsuńRzeczywiście świetna bluzeczka! Chyba przejdę się po Annę... :)
OdpowiedzUsuńO tak - koniecznie. Może dla jednej bluzki nie warto ale jeśli znajdziesz w Annie coś jeszcze to warto kupić.
UsuńJak najbardziej jestem za. Krój uniwersalny, w którym można samodzielnie modyfikować dekolt, rękawy, dodać akcent, który spowoduje, że będzie na topie.
OdpowiedzUsuńChoć tym razem nie pokuszę się o zakup Anny (mam dwie poprzednia) to z niecierpliwością czekam na Burdę 10/2014
Tak, kolejna bluzka będzie z głębszym dekoltem i być może z długimi rękawami. Lubię takie kroje, które można dowolnie przerabiać.
UsuńSus, jesteś niemożliwa. Bluzka, bluzką (rzeczywiście dobrze leży, a akcent w postaci kieszonek bardzo mi się podoba), ale ty wyglądasz na tych zdjęciach jak nastolatka, a nie matka rocznego synka. Normalnie cofasz się w czasie :)
OdpowiedzUsuńLiwias lepiej w czasie niż w rozwoju :D hehehe :D dziękuję serdecznie ale na żywo nie wyglądam tak młodo. Aparat coś pozjadał kolory i zmarszczki mimiczne.
UsuńMuszę sobie kupić taki sam aparat :) Koniecznie!
UsuńNo właśnie, że nie musisz :)
UsuńProste jest piękne!
OdpowiedzUsuńUniwersalna i obowiązkowo. Sama jednak również bym dodała jedną kieszonkę, ale świetny pomysł na wykończenie ściegiem ozdobnym kieszeni. Tył mnie urzekł. Zwykły, prosty, ale cudowny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńPodoba mi się :) Lubię takie wykroje, więc pewnie sama spróbuję uszyć. Ten numer zawierał fajne proste modele. Będziesz coś jeszcze z niego sprawdzać?
OdpowiedzUsuńOj mam kilka modeli na oku ale wiesz jak u mnie z "nadmiarem" czasu ;) Mam jednak nadzieję, że coś jeszcze uszyję, bardzo bym chciała.
Usuńświetna jest ;)
OdpowiedzUsuńPrzecudnie wyglądasz :) Tak słodko i dziewczęco, że aż mnie zatkało z zachwytu :)
OdpowiedzUsuńOj Żaneto nie przesadzaj ;) To tak tylko na zdjęciach bo tak to jestem maruda i nudziara.
UsuńZdecydowanie obowiązkowy klasyk! Bardzo ładnie wygląda ze spódniczką (swoją drogą bardzo fajną - trochę taki look 'back to school')
OdpowiedzUsuńAgnes ta spódniczka to taki spontaniczny zakup nawet bez mierzenia. W sumie to nie byłam do niej przekonana ale już ją lubię ;)
UsuńPiękna! A przeglądając Annę zupełnie mnie ten model nie zainteresował :).
OdpowiedzUsuńA widzisz prostota ma potencjał :)
UsuńWyglądasz ekstra..jakbyś szła do szkoły do liceum :D Bluzka uszyta profesjonalnie , jak zawsze lubię Twoje uszytki.. ale nie mogę się napatrzeć na Twoje nogi..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
Hoho dziękuję za taki komplement :D
UsuńBardzo fajna bluzka :) Też dałabym 1 kieszonkę. Podoba mi się to odszycie przy dekolcie wykończone nożyczkami zyg-zag :)
OdpowiedzUsuńWyglądasz cudnie! Czy ta bluzeczka jest z dzianiny? myślę, że gdyby przedłużyć ją trochę to i sukienka byłaby ;-)
OdpowiedzUsuńTak jest z dość cienkiej dzianiny. Dzianina ta jest niezniszczalna :)
Usuńno właśnie, takich prostych bluzek zawsze za mało. Ja dawniej nie znosiłam wzorów, więc szafa była prosta, wszystko do siebie pasowało. Potem polubiłam pstrokacizny, nic do siebie nie pasuje ;) Więc w ostatnim czasie szyję głównie z gładkich materiałów :) Ale wzorzaste kupuję, bo nadal mi się podobają, muszę tylko od nich odpocząć...
OdpowiedzUsuńKurcze ja ostatnio trochę modyfikuję zawartość szafy, staram się pozbyć wszelkich byle jakich ciuchów a szyć coś uniwersalnego i ponadczasowego. Tak samo z zakupami: lepiej jedna para porządnych i dobrze leżących jeansów niż 2 byle jakich.
UsuńTeż lubię takie bluzki, idealne do wszystkiego, ale ze spódniczką i trampkami to rewelacja! Po dosyć długim odpoczynku od maszyn wracam do szycia, więc pewnie skuszę się na podobną bluzeczkę :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię takie praktyczne bluzki
OdpowiedzUsuńFaktycznie taka bluzka to must have, więc i ja się skuszę na jej uszycie :-)
OdpowiedzUsuńpiękna! <3
OdpowiedzUsuńWiesz może jakie maszyny mają już w sobie overlock? Szukam na allegro i nie umiem znalezc;(
Overlock to osobna maszyna - możesz kupić maszynę ze ściegiem a'la overlockowy ale bez noża obcinającego. Musisz szukać na korpusie maszyny takiego oznaczenia ściegu jak w kółeczku -> http://1.bp.blogspot.com/-UrIlXzjF-kM/ULUDwKRRWMI/AAAAAAAARvc/jDbPr3oJnSg/s1600/PB189368.JPG
Usuńświetna! rzeczywiście must-have w każdej szafie!
OdpowiedzUsuńSuper bluzka.
OdpowiedzUsuńZdziwiło mnie, że wykończenie dołu jest pojedynczą igłą. Kiedy się tak robi, a kiedy podwójną?
AgaM
Hmm dobre pytanie. Na przykładzie tej bluzki: ona jest w miarę luźna więc dół jest wykończony ściegiem prostym, podczas szycia lekko naciągałam tkaninę. Gdybym szyła bardziej dopasowaną bluzkę to dół szyłabym podwójną igłą żeby ścieg był bardziej elastyczny i nie zrywał się podczas ubierania. Jak pisałam - ta bluzka jest dość luźna i nie widziałam takiej potrzeby.
UsuńAha. Podejrzewałam, że może chodzić o coś innego, ale teraz widzę, że nie bardzo mój pomysł tu pasowałby. Za to widzę, że jest (chyba) dość wąskie podłożenie i zawinięte dwa razy. Nie odwija się?
UsuńAgaM
Aga jest jak piszesz - dwa razy podwinięte i przeszyte. Nic się nie odwija ale to zalezy od dzianiny. Ta na szczęście jest grzeczna ale mam inną bluzkę i tam się dół mocno odwija ;?
UsuńTeż planuje uszyć sobie coś takiego. Świetnie Ci wyszło :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)
no fakt, fajna ta bluzka! Jakoś do Anny nie mogę się przekonać, nawet mam jeden numer ale wena na żaden model nie przybywa:) a wszystkie bluzki stukam z modelu nr 123 z Burdy 9/2012..
OdpowiedzUsuńU mnie uszyte póki co tylko dwa modele ale to już coś przy moim kompletnym braku czasu ;)
UsuńZapraszam serdecznie na rozdanie kolorowyswiatkatarzyny.blogspot.com
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Wszyscy mają bluzkę, mam i ja :)
OdpowiedzUsuńudany model!
W tej plisowanej spódniczce i tenisówkach wyglądasz jak uczennica :D Na początek września strój idealny.
OdpowiedzUsuńA bluzeczka wygląda super, właśnie taka nie idealnie obcisła, wyluzowana.
Dobry basic pod wszystko :) Fajnie wyjaśnione!
OdpowiedzUsuńBlack Worn Jeans
rewelacyjna :)
OdpowiedzUsuń