14 września 2012

Żakardowa kopertówka inaugurująca jesień (made by Susanna)

Oh jak ja kocham jesień! Cudowna pora roku. Pełna nostalgii, melancholii, ciszy i spokoju. Przyroda wycisza się i przygotowuje do zimowego snu.
Uwielbiam polską jesień bogatą w kolorowe liście, babie lato, zapach ognisk i grube sweterzyska :) Pluchy nie lubię więc mam nadzieję, że w tym roku jesień będzie łaskawa i pogoda dopisze. Mam tyle dobrych wspomnień związanych z jesienią. Zawsze na nią czekam. Jeszcze tylko kilka dni i już, już będzie!
Wiem - jestem w mniejszości. Większość osób myśl o jesieni napawa wstrętem. No cóż... po co się dołować - lepiej poszukać pozytywów :)


Aby godnie uczcić zbliżającą się jesień uszyłam kopertówkę z żakardu. Od dawna chodziła za mną taka torebeczka, dla niej chwilowo rzuciłam szycie dzianinowej sukienki z najnowszej Burdy. Kiedyś szyłam z żakardu  torebki tylko nieco większe i schodziły jak świeże bułeczki :) Żakard ewidentnie kojarzy mi się z jesienią, kurzem (!), przeszłością i starymi meblami. Moja mama ma piękny żakiecik uszyty z żakardu i nosi go właśnie teraz.



Generalnie ta kopertówka to trochę nieudany eksperyment. Cały  czas dążę do uszycia kopertówki doskonałej. Próbowałam ją usztywnić wkładem odzieżowym, który stosuje się do usztywniania kołnierzyków i mankietów w koszulach. Wszystko fajnie ale przyklejenie usztywnienia do tkaniny żakardowej (która ma luźny splot, rozwarstwia się oraz sypie) to nie lada wyczyn! Wierzcie mi - można skończyć w psychiatryku ;)
Jakoś... przykleiłam dwie warstwy, całość usztywniła się na tyle fajnie, że nie trzeba wkładać dodatkowej tekturki ale za to przeszycie tkaniny zrobiło się już z lekka problematyczne. Jasne, że maszyna dała radę ale przypominało to szycie twardej tektury i ciężko się manewrowało.
Wykończenie musiałam po części robić ręcznie co jest całkiem przyjemne - w końcu hand made zobowiązuje ;) Jeśli znajdę w Castoramie jakiś fajny łańcuszek to doszyję.



Nie nudzę dłużej. Snuję plany na dalsze uszytki. Przydałyby się nowe spodnie i żakiecik w jakiś fajnych kolorkach. Tylko czasu jakoś mało.


O zapomniałabym! Jako bonus - zdjęcie Kseni :] Mój mali mali koteczek :)


Mimozami jesień się zaczyna
Złota, krucha i miła.
(...)
Czesław Niemen

63 komentarze

  1. Ohhhh, uwielbiam żakard!! Złotą jesień również darzę melancholijną miłością;) Twoja torebka jest świetna, a pierwsze zdjęcie cudne!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Nigdy nie wiem która do mnie pisze :D Siostrzyczki :>

      Usuń
    2. Różnie:) Chyba zaczniemy się podpisywać;) Ania:)

      Usuń
  2. Piękny żakard i kopertówka wyszła super! Ja nie lubię jesieni właśnie ze względu na wstrętną pogodę, poza tym po jesieni nadchodzi zima, której jeszcze bardziej nie lubię :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eee tam nie narzekaj :) Być może do połowy października będzie fajnie kolorowo a czasem jeszcze na Wszystkich Świętych jest pięknie, jesiennie. Z kolei zima to Święta, moje urodziny i Sylwester wiec tez spoko :)

      Usuń
  3. Śliczna torebka z usztywnieniem zawsze problem, ale żakard ogólnie sam w sobie sztywny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo ja wiem czy on taki sztywny... Jak dla mnie to żakard jest strasznie miękki - szczególnie ten "tkany" z kilku warstw.

      Usuń
  4. Bardzo fajna torebka i oczywiście dla Ciebie nigdy nie będzie idealna (skąd ja to znam:), ale posłuchaj co mówią Ci inni - jest super :)

    Pozdrawiam

    PS: może dasz się zaprosić na Candy?
    http://missprecision.blogspot.be/2012/09/51-candy-urodzinowe.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dałam się zaprosić na candy - w ogóle to szyjesz niesamowicie :) O matko jaka precyzja i ten haft krzyżykowy - cudo!

      Usuń
  5. Kopertówka piękna ale słowa piosenki to Julian Tuwim a Czesław Niemen tylko je wyśpiewał. To tak k woli sprostowania.
    Agata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem , że to Tuwim. Niemniej bardziej niż słowa kojarzę piękną melodię i głos Niemena :)

      Usuń
  6. Sus łączę się z Tobą w tej mniejszości jesiennej:) I też właśnie za te swetry ją lubię (jutro Zofia jedzie na służbę do babci a mama na zakupy do bielskiego szpermaketu po nową kolekcję swetrową właśnie, niah niah)
    I na bank podpadłyśmy już Maryś... lepiej jej nie drażnić tą jesienią! A ona na jesieni urodzona:)
    Kopertówka super - znając życie wkrótce wejdą w modę takie kwieciste żakardy! Akurat będziesz miała jak znalazł:P
    Kicia fajna!
    Oj tak, tak... mimozami

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że mniejszość rośnie w siłę ;) Grubych sweterzysk trza też poszukać w lumpeksie :) Niedawno byłam w takim jednym w BB i co nieco złowiłam. Maryś nie lubi jesieni? Nie no, nie wierzę!

      Usuń
  7. ja bym tak Ksenię wycałowała!
    ja tez uwielbiam jesień,pomijam już fakt,że każda porę roku lubię i każda pogodę,ale jesień....miodzio!
    kopertówka jest świetnia,lae Ci ZAZDROSZCZĘ tych umiejętności!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Mnie jakoś nigdy nie podobały się takie torby z żakardu. Zawsze jak mijałam sklep w krk na Sławkowskiej to z witryny patrzyły na mnie takie wielkie brzydkie torby one były ogromne takie na ramię. A muszę przyznać, że Twoja całkiem sympatycznie wygląda. Może dlatego, że to kopertówka - która pewnie będzie takim małym dodatkiem do jakiegoś stonowanego stroju.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co do dużych toreb z żakardu to się nie wypowiada bo nią żywo nie widziałam ale taka mała kopertóweczka, moim zdaniem, jest całkiem sympatycznym dodatkiem :)

      Usuń
  9. Też kocham jesień! Nawet jak deszcze pada :) tylko muszę być wtedy w domu :) Kopertówka piękna, świetnie wykonana. Materiał kupiłaś w sklepie? Ile kosztuje taki żakard?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak pada to ja też muszę być w domu ;) Najlepiej z kubkiem gorącej herbatki :)

      Usuń
  10. Ja tęsknię za taką typowo polską złotą jesienią, która pojawia się niezbyt często ostatnio i trwa moment.
    Przy okazji wizyty w Casto proponuję kupić piankę pod panele :)Być może nietypowe, ale świetne usztywnienie kopertówek :)
    Pozdrowienie serdeczne
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O pomysł z pianką ciekawy, dziś będę w LM to zerknę co tam mają. Tylko właśnie - my kładliśmy piankę pod panele taką a'la styropian która łamie się jak wafelek ;) Wiec muszę szukać czegoś gąbczastego. No i póki co jestem "wyleczona" z szycia kopertówek.

      Usuń
  11. żakard nie bardzo przypadł mi do gustu

    OdpowiedzUsuń
  12. oj ja jesień tez bardzo lubię. Szczególnie gdy jest taka polska, złota. :) A to pierwsze zdjęcie jest przecudne.

    OdpowiedzUsuń
  13. Dołączam oczywiście do wszystkich zachwytów nad pierwszym zdjęciem i kopertówką też :)

    Co do jesieni, to dopóki nie jest zimna i deszczowa, to też lubię... a szczególnie te ogniska i zbieranie jabłek... świeża dostawa grzybów... i wszelkie plony jakie daje nam ziemia na zimę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tym roku grzybów jak na lekarstwo ale zapach ognisk i kartofle (ziemniaki) pieczone w popiele - coś wspaniałego :D

      Usuń
  14. ja nie znam słów jesień, ani zima, ale ja tu o żakardzie, bo KOCHAM
    a torebka cudna... a ja "wkładam tekturki" znaczy robię na nie miejsce na pleckach - od środka kryty suwaczek, a potem te tekturki odpowiednio wciskam, a do prania wyciągam :)
    A mam Ci ja taki w spadku żakardowy skarb i bardzo, ale to BARDZO SUS mamy teraz wzorem podobne torebusie :)***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry pomysł z zameczkiem. W sumie teraz praktycznie w każdej torebce jest kieszonka na zamek :) Ciesze się, ze mam torebki z podobnym wzorkiem :D

      Usuń
  15. jak dla mnie wyszła piękna:) szkoda że ja nie mam takich umiejętności :/

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękna kopertówka, mi też żakard kojarzy się z przeszłością, a taki w kwiaty uwielbiam. Podobne torebki widziałam na targach mody :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zerknęłam na blog i widziałam te torebeczki - kolorowe piękności :) Żakard potrafi występować w tak kapitalnych odcieniach i wzorach, że głowa boli :)

      Usuń
  17. uwielbiam żakardy :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Lubię kolorowe liście, ale jesiennej pogody nie ; D Kopertówka wygląda ślicznie, ale kicia z ostatniego zdjęcia jest jeszcze piękniejsza ;) Kocham kociaki;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję w imieniu Kseny :) Moim zdaniem jest przepiękną kotką :) Po prostu dama :D

      Usuń
  19. kopertówka naprawdę prześliczna, a i jesień bywa tez prześliczna :)

    OdpowiedzUsuń
  20. torebeczka prześliczna, a i jesień bywa też prześliczna ... :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Sus ,żeby dobrze usztywnic to najlepsza camela z klejem. Przyklejasz ja żelazkiem ,ale żeby się dobrze szyło, trzeba ją wyciąć o 1 cm mniej po obwodzie od tkaniny.
    A zakład jest przepiękny ,swietnie wyglada w wersjach nietypowych toreb :-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem jak grubą kamelą podklejasz ale ta, którą ja mam jest za cienką. Musiałabym przykleić kilka warstw. To usztywnienie jest fajne, gruba ale trzebaby mieć specjalną prasę do mocnego podklejania.

      Usuń
  22. Ale zdolniacha z Ciebie!!! Przepiękna kopertówka gratuluję talentu.

    OdpowiedzUsuń
  23. Cudna kopertówka, piękne kolory i ślicznie uszyta. A jesień uwielbiam. Lubię ten spokój i wyciszenie a kolory złotej jesieni to już czyste szaleństwo !!! Taka paleta barw bardzo mi odpowiada. A tak w ogóle to świetnie szyjesz, z przyjemnością tu zaglądam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Joanna ślicznie dziękuje :) Bardzo się cieszę, że moje prace przypadły Ci do gustu :)

      Usuń
  24. Noooo Kochana poszalalas.... jest rewelacyjna!!1 Ja lubie jesien o ile nie pada! Juz nie moge sie doczekac jak z szafy wyciagne moja ceglasta gruba sukienke i futrzaki. Ach jesien!. A taki zakardowy zakiecik tez bylby super

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ehh żakardowy żakiecik "chodzi" za mną od dawna ale jak pomyślę o "sypiącym się" żakardzie to jakoś przechodzi ochota na szycie ;)

      Usuń
  25. Uwielbiam jesień i za długie rękawy i za te kolory i czasem nawet za deszcz, bo wtedy wszystko jakby przysypia lekko i jest cicho i spokojnie, a równy stukot kropel deszczu o parapet tylko potęguje tę ciszę.

    Kopertówka bardzo fajna. Choć nazwa żakard nic mi nie mówi (jeśli chodzi o tkaniny to tylko bawełnę i len rozpoznaję po dotyku, żakard może i macałem, ale nieświadomie) ale wygląda on świetnie. Kopertówek nie noszę (sic!) ;) więc się nie wypowiem więcej na ten temat, ale torebka bardzo mi się podoba!

    A szyłaś igłą do jeansu to grube? Ja jak mam coś grubszego lub twardszego do przeszycia to sięgam właśnie po te igły i się sprawdzają.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Heheh Bartku w sumie to się cieszę, że kopertówek nie nosisz ;) całe szczęście! Torebkę szyłam grubą igłą do jeansu a właściwie to jeszcze grubszą, chyba 130 i jakoś się udało. Z tym, że łatwo, miło i przyjemnie nie było.

      Usuń
  26. no ja akurat podpisuje się pod achami i ochami nad jesienią, bo uwielbiam tę porę roku, porę w której się urodziłam, która lśni dla mnie tysiącem barw i magicznych światełek, oczywiście mam na myśli taką prawdziwą polską jesień, słoneczną, ciepłą i spokojną
    żakardowa kopertówka prezentuje się bardzo elegancko, cudowny dodatek, niemal biżuteryjny do prostych fasonów i gładkich tkanin - super

    OdpowiedzUsuń
  27. Uroczy materiał - prawdziwa klasyka - kolorystyka kojarzy mi się ze stara Anglią - szlachetnie i uroczo..żakiet też pewnie byłby piękny z tego materiału.

    OdpowiedzUsuń
  28. Żakart to taka niepowtarzalna tkanina stworzona na torebki i nie tylko i w sam raz pasuje do jesiennych klimatów :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Uwielbiam takie sploty, moja mam nazywa je gobelinowymi, choć to pewno nie właściwa nazwa. Te kocham jesień, bo wszystko co dobre spotkało mnie właśnie wtedy;-)))

    OdpowiedzUsuń
  30. Też uwielbiam jesień:) Kopertówka w idealnych, jesiennych kolorach!

    OdpowiedzUsuń
  31. a ja u Ciebie jeszcze nic nie napisałam??
    świetna, po prostu:) chętnie widziałabym ją w swojej szafie :)musze się zebrać w końcu na uszycie kopertówki :)a Twoja jest idealna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem pewna, ze jak Ty uszyjesz kopertówkę to nam wszystkim szczeny poopadają :)

      Usuń
  32. A ja do jesieni to może nie pałam entuzjazmem, ale za to do żakardu pałam wszystkim i podoba mi się z niego każda rzecz - Twoja kopertówka jest świetna, a kotem jeszcze lepsza :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Piękny żakard i piękna torebeczka. Lubie kwieciste dodatki, świetnie wyglądają w połączeni z prostymi fasonami.

    OdpowiedzUsuń
  34. A ja nie nosze kopertówek bo boje sie takich torebek ze je zgubię musze miec taka na ramie na pasku i do tego duża bo duzo upycham w torebce czasami nosze małe jak wiem że ide tylko na zakupy. Ta twoja torebka jest bardzo ładna i widac ze starannie wykonana a wzór bardzo nawiazuje do jesiennego klimatu.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie :)