Pierwszy wpis w Nowym 2016 Roku poświęcę ósmemu już kardiganowi Angie z Burdy Szkoły Szycia. Tak, tak - dobrze czytacie: uszyłam osiem takich swetrów i jeszcze nie powiedziałam ostatniego słowa w tej sprawie :)
Tym razem sweter trafił w ręce Angeliki, dzięki której co miesiąc mam nowy kolor na paznokciach :) Andżela chciała aby sweter był w różowym
kolorze. Szczęśliwie udało mi się zakupić punto (to lepsze, które nie mechaci
się) w tym uroczym odcieniu. Sam wykrój musiałam dość znacznie zmniejszyć bo dziewczyna jest drobnej budowy i mogłaby się w nim utopić. Poza tym nie każdy lubi takie obszerne sweterzyska.
Teoretycznie punto szyje się super ale tym razem nie było tak kolorowo. Overlock ogłosił swój pierwszy strajk i musiałam go wysłać do naprawy a całość uszyłam na zwykłej stębnówce. Widoczne szwy wykończyłam lamówką w gwiazdki. Bardzo podoba mi się ten sposób wykończenia szwów, serdecznie dziękuję za podsunięcie pomysłu mojej facebookowej czytelniczce.
Możecie wierzyć lub nie ale zrobienie zdjęć w obecności Staśka ostatnio zawsze kończy się tak:
Młody wchodzi przed obiektyw i koniec kropka - musi być na zdjęciu. Z dwulatkiem nie ma co się kłócić... więc macie Staśka w kolejnej odsłonie i znowu nieco większego.
Chciałam też napisać o sklepie nr 2, który niedawno otworzyłam. Jeśli ktoś szuka fajnej apaszki, szala lub komina to serdecznie zapraszam do eApaszki.net. To moje najnowsze dziecko, póki co raczkujące ale mam nadzieję, że z czasem zdobęcie taką polularność jak eTasiemka.net :)
Pozdrawiam!
Sus
Ależ piękny ten kardigan, awłaszcza jako tło dla mego ślicznego wnusia!!
OdpowiedzUsuńOj tak, Angie ma w sobie coś takiego, że by się go chciało każdemu dać i daje tyle pola do zmian. Każdy egzemplarz jest zupełnie unikatowy
OdpowiedzUsuńCo racja to racja i można uzyskać dowolny efekt, od eleganckiego do sportowego.
UsuńSuper! Bardzo bym chciała zobaczyć, jak leży na modelce.
OdpowiedzUsuńHaha jak z tego nie wyrośnie za szybko to zdjecia przez najbliższe lata tak będą wyglądać. Coś o tym wiem. Super jest to lamówkowe wykończenie a kardigan oczywiście mega :)
OdpowiedzUsuńjaki piękny i jak cuudownie wykończony :d
OdpowiedzUsuńDziękuję :] Kosztowało to trochę więcej pracy ale warto było :]
UsuńNiedługo będziesz absolutna specjalistką od kardiganów :) Ale pieknie Ci to wychodzi. A dwulatek tylko dodaje klimatu więc niech tam sobie wchodzi w kadr :) Wszytskiego dobrego na ten nwy czas, wielu inspiracji i niepowtarzalnych realizacji!
OdpowiedzUsuńNie, nie, nie rób mi tego! Mam słabość do cienkich szali...
OdpowiedzUsuńSasasa ja też :]
UsuńŚliczny kardigam ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie!
Kolejny idealny :)
OdpowiedzUsuńnie jestem fanką różu ale ten mi sie podoba bardzo :) ależ ten Twój Stasiek duży
OdpowiedzUsuńMi też! To bardzo ładny odcień, na żywo trochę nawet w łososia wpada (tutaj fotki z lampą przekłamują kolory).
UsuńPotrzebuję dobrych wskazówek do wszycia misek do sukienki z gołymi plecami . Dorota_g.
OdpowiedzUsuńhttp://ekrawiectwo.net/board/thread/7350/jak-wszyc-miseczki-do-sukienki/?page=1#post-7400
Usuńi
http://ekrawiectwo.net/board/thread/12364/problem-z-wyborem-kroju-maxi-sukienk/?page=4#post-12746
(czyli szycie ręczne Cię czeka)
bardzo ładny początek roku :)
OdpowiedzUsuńA po czym poznać to "lepsze" punto?C o powinno mieć w składzie a czego nie?
OdpowiedzUsuńRóżowy kardigan jest bossski, wcześniejsze w Twoim wykonaniu zresztą też podziwiałam :-)
Jak się przyglądniesz to to lepsze punto nie ma włosków, jest bardziej gładkie, jednolite i zwarte. Nie ma włosków (meszku) więc nie ma się co mechacić.
UsuńWykończenie lamówką wygląda bardzo profesjonalnie :)
OdpowiedzUsuńA czy jest jakiś tutorial jak uszyc?
OdpowiedzUsuńNie ma ponieważ w wydaniu papierowym Burdzy Szkoły Szycia jest pokazane jak krok po kroku uszyć takie sweterzysko ;)
Usuń