Wiele osób narzeka na wrześniową Burdę a mi wyjątkowo przypadła do gustu! Po prostu mię się podoba :)
zdjęcie pochodzi ze strony burda.pl |
Podoba mi się nie dlatego, że z tyłu znalazłam siebie - znaczy moje zdjęcie w sukience w kwiaty. O rety w ciąży byłam! Jak to szybko minęło...
Podoba mi się, ponieważ doszukałam się kilku ciekawych fasonów. Prostych, wręcz geometrycznych, takich jak lubię. Nie dla mnie feerie barw i kolorowe pióra. Lubię prostotę, w tym się odnajduję i w tym czuję się najlepiej.
Burda 9/2013 i moje typy:
(zdjęcia pochodzą ze strony Burdy)
* bluzka model 101 A - dla matki karmiącej jak znalazł. Bardzo mnie intryguje.
* bluzka klasyczna model 121 - marzy mi się klasyczna bluzka uszyta z cienkiego jeansu. Jeans mam ale czasu brak.
* żakiet model 103 - specyficzny ale niezwykle uroczy.
* płaszcz model 104 - na bazie żakietu ale jaki fajny :)
* płaszcz model 129 - wow przepiękny i wyrafinowany. Zachwyciłam się nim!
* kardigan model 111 - coś co lubię najbardziej. Grube, ciepłe sweterzysko, którym można się owinąć i poczuć jak w kokonie.
* sukienka model 109 A,B - prosty fason a jakiś taki intrygujący.
* sukienka model 127 - podobny fason kojarzę z innych wydań Burdy co nie zmienia faktu, że jest śliczna i efektowna.
A na deser moja skromna osoba:
Przy okazji raz jeszcze ślicznie dziękuję za gratulacje i życzenia z okazji narodzin Stasia :) Spokojna głowa, nie będę ukrywać Młodego i z pewnością jego sweet fotki pojawią się tutaj na blogu. Póki co słodko śpiący Staś.
Ale słodziak :) Buziaki dla Stasia :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnią Burdą nie jestem zachwycona,....ale może dlatego, że ostatnio nie mam czasu nawet jej porządnie przejrzeć. Natomiast Stasiem zachwyciłam się po brzegi!!! wszelkie. Wielki buziak dla niego ode mnie przesyłam. No i zdrówka i nieustającej radości wiele też podsyłam.
OdpowiedzUsuńWybaczam brak zachwytu nad Burdą w zamian za zachwyt nad Stasikiem ;)
UsuńGratuluję fotki w Burdzie :) Mnie się podoba dziwyn żakiet i kardigan, ale Burdy nie kupuję, bo muszę za dużo rzeczy w wykrojach poprawiać ;P
OdpowiedzUsuńStaś słodki i śliczny!
Śliczne to Twoje dzieciątko- pomyśleć, że za chwilę, za momencik wyrośnie z niego wieeelki facet...
OdpowiedzUsuńMoją faworytką jest model 127, ale muszę poczekać aż maszynę mi naprawią...
Szczerze mówiąc to dzieciątko jest śliczne jak śpi... a jak się rozedrze to łooo matko ;)
UsuńŚliczny dzidziuś, taki słodki kiedy śpi :) gratuluję zdjęcia w Burdzie :)
OdpowiedzUsuńwrześniowy numer nie jest moim ulubionym, ale zawsze coś można znaleźć dla siebie :)
Gratuluję serdecznie z okazji narodzin synka :) życzę Wam wiele radości w poznawaniu siebie :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy!
UsuńSerdeczne gratulacje z okazji narodzin synka (bo chyba nie składałam) :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękujemy!
UsuńSłodziak :)
OdpowiedzUsuńBuziaki od ciotki LRT :* a oczyma wyobraźni już widzę te słodkie ubranka handmade dla małego panicza :) teraz jest tyle superowych wykrojów dla dzieci i w Burdzie i w necie!
OdpowiedzUsuńBuziaczek przekazany :) Już 2 lata temu kupiłam kilka pojedynczych wykrojów Burdy dla niemowląt :) ale żeby coś z nich uszyć - czasu nie ma...
UsuńGratulacje! Piękny synalek!
OdpowiedzUsuńMnie też podoba się wrześniowa Burda. Po przeczytaniu kilku komentarzy w necie czułam się trochę odosobniona, a tu proszę. Są tacy, którzy podzielają moją opinię, uff! Nie jestem sama:)
Wiadomo każdy ma inny gust ale jak dla mnie ta Burda (w przeciwieństwie do poprzednich wydań) jest bardzo OK :)
UsuńStaś piękny :-) A Burda całkiem, całkiem. Z zasady staram się nie skreślać za łatwo poszczególnych numerów. Po kilku latach często okazuje się, że w takim nijakim numerze czeka na mnie wykrój czegoś aktualnie przeze mnie poszukiwanego... Poza tym nie kupuję Burdy wyłącznie dla wykrojów. Lubię się ogólnie zainspirować pokazanym trendem, zestawieniem ciuchów...
OdpowiedzUsuńI tkaniną też można się zainspirować :) Nie da się ukryć że często Burda pomimo braku interesujących wykrojów inspiruje pięknymi zdjęciami czy dodatkami.
UsuńGratuluję Stasia, Tobie i Mężowi.Toż to też Jego dzieło..Niech Staś zdrowo rośnie.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczny synuś! Niech zdrowo rośnie! Hmm, gapa ze mnie bo przeglądałam Burdę, a zdjęcia nie zauważyłam...ale może dlatego, że osobiście tematy dziecięce mnie nie dotyczą:-)i "te" strony omijam:-)
OdpowiedzUsuńAle gratulacje!!
Słodki bobas :)
OdpowiedzUsuńŚlicznego synka masz :)
OdpowiedzUsuńmnie również się wrześniowa Burda podoba, zwłaszcza brązowy płaszcz nr 104, super!
Och cudny bobofrut :) Gratulacje! Mimo, że post o Burdzie, mały ukradł mu cały splendor :)
OdpowiedzUsuńŚlicznego masz synka i mam wrażenie, że podobny jest do mamusi :)
OdpowiedzUsuńMaluch mnie rozczulił... Słodziak:) A z tą burdą to dobrze że wspomniałaś, bo mi po prostu ta rubryka umknęła i pomyślałam że szkoda że nie dali ubrań szytych przez czytelniczki. Ale ja mam dość napięty okres [obrona za pasem i stresik:)] i w sumie też nie zagłębiałam się szczególnie w ten numer - jeszcze nie było kiedy. Ale wstępnie i mi się podoba, jest parę ciuchów, za które bym się wzięła. W październiku:D Pozdrawiam cieplutko!!!!
OdpowiedzUsuńBurdy nie kupuję , ale czytałam na kilku blogach..że się nie podoba . Synek śliczny - jeszcze raz gratulacje !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
Uroczy Szkrab :)
OdpowiedzUsuńMi w tej Burdzie spodobały się może ze 3 wykroje... Choć jak na Burdę to i tak nieźle ;P Niestety mam pecha, bo zazwyczaj jak biorę prenumeratę to cienko z tymi wykrojami.
Ale słodziutki Staś,mi też burda się podoba ,pozdrawiam i przesyłam buziaczki dla Ciebie i oczywiście dla Stasia.
OdpowiedzUsuńOd Stasia zacznę :) Małe cudoooooo:)! Ja mam przed sobą jeszcze 8 tygodni do spotkania naszego Szkraba płci żeńskiej - Michalinki. Wzory z Burdy b. ciekawe rzeczywiście. Zaraz pędzę do sklepu i kupie Burdę.
OdpowiedzUsuńStaś jet cudny po prostu, gratuluje takiej pociechy:)
OdpowiedzUsuńGratulacje i pozdrowienia dla Stasia - swoją drogą bardzo mi się podoba takie imię dla chłopczyka, no i jest śliczny :):)
OdpowiedzUsuńNo i gratulacje "burdowe" oczywiście :)
No ładnie najpierw nas mamisz stertą zdjęć z Burdy, a dopiero potem pokazujesz Stasia! I to tylko jedno malutkie zdjęcie... :)
OdpowiedzUsuńStaś uroczy :) aż mi się przypomina jak mój Marcelek był taki malutki, ledwo rok temu, aż rok temu...czas leci strasznie szybko, rób masę zdjęć, bo za chwilę Synek będzie latał jak mój i takie maleństwo będzie tylko pięknym wspomnieniem.
OdpowiedzUsuńAle słodko śpi:) Pewnie zmęczył się krzykiem i musi nabrać sił:) Życzę duuuzych zapasów energii i cierpliwości:) Gorąco pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBoziu jaka drobinka ( ja przepraszam, ale kiedy moje tak bardzo urosły?) Stasiowi życzymy Jak najwięcej spokojnego snu bez kolek czy innych ustrojtw męczących niepotrzebnie małe aniołeczki
OdpowiedzUsuńSłodki maluszek!!! Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńOch, toż to sama słodycz! Coś mi się wydaje że niedługo wyciągniesz maszynę i zaczniesz tworzyć cudowne rzeczy dla swojego przystojniaka! :) Buziaki od cioci Uli :*
OdpowiedzUsuńRaz jeszcze gratuluję Stasia.
OdpowiedzUsuńŻakiet i sukienka 127 bardzo mi się podobają, co do pozostałych modeli, to muszę się napatrzeć - jak się napatrzę to pewnie jeszczze coś polubię. Natomiast ubrania dla maluchów są słodkie.
Gratuluję Stasia raz jeszcze.
OdpowiedzUsuńMi się podobają żakiet i sukienka 127, pozostałe modele tak sobie ale może jak się napatrzę to jeszcze coś polubię. Za to ubranka dla dzieci są słodkie bez wyjątku.
Cudnie wyglądasz na fotce w Burdzie, już przed Twoją publikacją, widziałam w kiosku:) Jak piętnastolatka normalnie:):)
OdpowiedzUsuńEch... coraz młodsze matki rodzą...;)
gratuluję:)
Taaa piętnastolatka ;) Stara baba jestem, w tym roku 30 latek stuknie.
UsuńMi się tylko ubranka dziecięce podobają w tym numerze, reszta modeli jest dla mnie za bardzo workowata, dlatego krytyczna recenzja u mnie na blogu. A Staś jest przesłodki! Dobrze, że daje mamie odpocząć :)
OdpowiedzUsuńStaś śliczny.
OdpowiedzUsuńKupiłam dziś nową Burdę. Podoba mi się ta asymetryczna sukienka i kopertowa z tych zamieszczonych tutaj, poza tym biała dopasowana bluzka.
Aga
Fajnie jest przeczytać inną opinię na temat Burdy. Staś jest prześliczny!
OdpowiedzUsuńPłaszcz rzeczywiście jest fajny, a Staś... Ach maleństwa są takie urocze. Mój Staś od niedawna gada i w końcu wiadomo o co mu chodzi!
OdpowiedzUsuńCzekam aż mój zacznie. O i to jeszcze trochę potrwa ;)
Usuńjakiż on słodziutki, Twój Staś. Niech zdrowo rośnie.
OdpowiedzUsuńHej, serdecznie gratuluję synka, jest przesłodki :) Taki szkrab wnosi mnóstwo szczęścia w Nasze życie, to skarb.
OdpowiedzUsuńTrafiłam na Twojego bloga dzięki forum. Chciałam się zarejestrować na ekrawiectwo.net, ale napotykam za każdym razem problem kiedy wpisuje maila przy rejestrowaniu...można coś z tym zrobić?
Pozdrawiam,
Gosia
Gosiu a jaki to konkretnie problem? Co z tym e-mailem. Możesz napisać do mnie na e-maila: susanna.szyje@gmail.com
UsuńJa także lubię korzystać z modeli Burdy.
OdpowiedzUsuńSTASIO prześliczny.Teraz będzie dla kogo szyć.Życzę wszystkiego najlepszego.
Ważne-kochaj go z całego serca,odwdzięczy się gdy będzie dorosły,bo miłość zawsze powraca z podwojoną siłą.
Pozdrawiam.
żakiet model 103 - najlepszy :)
OdpowiedzUsuńmały przystojniak z Twojego Stasia :) niech zdrowo rośnie i niesie radość każdym uśmiechem, grymasem i gestem - gratuluję szczęśliwym rodzicom!
OdpowiedzUsuńSuzanna gratuluję i pozdrawiam:) Ewa
OdpowiedzUsuńTwój malutki Staś jest po prostu PRZEŚLICZNY!!! Serdeczne gratulacje! Ja też kiedyś miałam takiego, ale jakoś tak przeleciało i tydzień temu mój Staś skończył 22 lata... :)))
OdpowiedzUsuńA wrześniowa Burda może nie powala, ale ten żakiecik 103 i płaszczyk 104 dla mnie bomba, a płaszczyk 129 zachwycający!
no nie... jak ja mogłam go przegapić... gratuluję bycia mamusią, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWielkie gratulacje!!!!!!! Dopiero się dowiedziałam :) Staś prześliczny, nie mogę się napatrzeć na twoje cudo! Szczęścia wam życzę z całego serducha!
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, dużo ciekawych rzeczy w tej "Burdzie", a Twój maluszek jest słodki! ;-)
OdpowiedzUsuńMadziu... Jak dobrze jak sobie śpi :) :) :)
OdpowiedzUsuńCudny Wasz Stacho ♥
Gratuluję synka :) Uroczy bobas :)
OdpowiedzUsuńWiara ludzka potrafi góry przenosić, a pozytywne nastawienie i nadzieja cuda sprawia!!! zobaczysz BĘDZIE DOBRZE! Synek na pewno da Ci siłę... pozdrawiam
OdpowiedzUsuń