Póki co to moja pierwsza bluzka z baskinką. Nie wykluczam uszycia kolejnej :)
Bluzka po skrojeniu przeleżała jakieś 1,5 miesiąca aż wreszcie naszła mnie przemożna ochota uszycia jej. Ta "ochota" naszła mnie w środę wieczorem. Czasu było niewiele więc szyjąc, mówiąc brzydko, olałam wszelkie krawieckie zasady. Ale leży nieźle, nic się nie skręca i nie podwija - punto wiele wybacza.
Bluzka (jak sam tytuł wpisu wskazuje) pochodzi ze strony Papavero i jest do pobrania TUTAJ.
Wykrój nieco zmodyfikowałam: pozbyłam się rozcięcia z przodu i dodałam kołnierzyk be-be.
Dzianina z której szyłam to dżersej punto w dwóch odcieniach.
Odnośnie be-be: Ślubny w ogóle nie ogarnia, że to rodzaj kołnierza - popularny jakiś czas temu, obecnie znów święci triumfy i jest generalnie "must have" każdej szanującej się szafiarki (nienawidzę tego określenia). Szafiarką (brrr) nie jestem ale myślę, że be-be tutaj pasuje. Maciek twardo obstaje przy twierdzeniu, iż jest to naszyta ozdoba i w ogóle mu się nie podoba ;-) Faceci...
Odnośnie punto: w komentarzach dotyczących sukienki Sylwii przewijał się problem mechacenia punto. Niedawno pytałam Sylwię jak zachowuje się jej sukienka - sama zainteresowana twierdzi, że nie mechaci się a nosi pasek w talii i duży wisior. I w ogóle jest zachwycona tkaniną. Myślę, że miała sporo szczęścia i trafiła na fajny gatunek punto (moja spódnica niestety mechaci się).
Odnośnie nowych wpisów: wiem, że ostatnio sporo publikuję za co serdecznie Was przepraszam. To nie w moim stylu ale jak muszę się sprężyć z szyciem bo czas mnie goni, to potem takie są efekty.
Pozdrawiam!
Sus
PS. Zapraszam na bloga zdolnej Kasi Miciak. Kasia organizuje rozdanie, do zgarnięcia bluzka jej projektu!
a ja szaleje za be-be :D Niestety jeszcze nic nie upolowałam z takim kołnierzykiem :(
OdpowiedzUsuńAnwen nie da się ukryć, że szycie daje wręcz nieograniczone możliwości tworzenie i kreowania. Może się skusisz ? ;)
UsuńŚwietny ten kołnierzyk:) Robiłaś go z jakiegoś czy sama wymyśliłaś jak skroić?
UsuńA to ciekawe, że się punto mechaci... Hmmm
OdpowiedzUsuńCiekawie wyszła, choć uczciwie przyznam (ale to moje osobiste takie), że baskinka mogłaby być bardziej z koła - zdecydowanie ciekawiej by się baskinkowała hihihi, a be-be słodziak!
Oj Maryś mechaci się. Jakby nie było ma takie maleńkie "włoski". Ale jak widać nie każde ;) Dla mnie ta baskinka jest idealna ale może kiedyś uszyję ją z koła. Kto wie.
Usuńsliczna bluzka i super w niej wygladasz
OdpowiedzUsuńach! piękna! a ten kołierzyk też mi się bardzo podoba, faceci się nie znają !! :)
OdpowiedzUsuńFaceci wymyślają ;)
UsuńJa tez mam bebe na swojej liscie must have. MAciek sie na rzeczy nie zna, jak kazdy facet::) Bluzka jest urocza, i pasuje do dzinsow, ale jak to mowią, ładnemu we wszystkim ładnie!
OdpowiedzUsuńMonik szyj bo zaraz lato się skończy :>
Usuńohh, be-be to chyba najwdzięczniejszy z kołnierzyków <3
OdpowiedzUsuńja sama popadam w skrajności- albo lubię właśnie malutkie, okrągłe i dziewczęce albo duże, gotyckie, takie co można postawić. i przedłużam klapy i wychodzą skrzydła xD
i miło kolory połączone. w ogóle sympatyczna bluzka
pozdrawiam i zapraszam
mijoszi
Dziękuję pięknie :) Jakoś tak do be-be miłością nie pałałam ale faktycznie to bardzo wdzięczny kołnierzyk i myślę, że warto go czasem dodać do jakieś sukieneczki czy bluzki :)
UsuńMnie to się strasznie połączenie kolorków podoba:] mmmm. Ogólnie to ciekawa jestem jak by wyglądało z rozcięciem i kołnierzykiem no a w takim wypadku jakiś guziczek na górę rozcięcia hmmm
OdpowiedzUsuńMnie tez podoba się połączenie kolorów. Z rozcięciem i maleńkim perłowym guziczkiem też fajnie to by wyglądało ale nie przekonamy się póki jej tak nie uszyjesz :]
UsuńBardzo podoba mi się kolorystyka, kołnierzyk bardzo do niej pasuje. Wiem, że taki był wykrój, ale uważam że ta środkowa część bluzki powinna być nieco niżej, bo szew w tym miejscu moim zdaniem trochę spłaszcza kobiece wdzięki. Takie efekty przynajmniej zaobserwowałam jak zakładałam podobnie przeszyte ubranka
OdpowiedzUsuńMJ mam to sam zdanie. Ten szew powinien być pod biustem a nie tak w 2/3 biustu albo w połowie. Z tym ze wiesz - u mnie nie ma czego spłaszczać ;)
UsuńŚwietny pomysł z dodaniem kołnierzyka be-be!!Bluzka po prostu FANTASTYCZNA:D
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z dodaniem kołnierzyka be-be!!Bluzka po prostu FANTASTYCZNA:D
OdpowiedzUsuńJa raz kupiłam punto na allegro i faktycznie sukienka szybko się zmechaciła.
OdpowiedzUsuńPotem kupiłam w textilmar, uszyłam z tego spódnicę, bluzkę też z baskinką i sukienkę i póki co wglądają bardzo dobrze.
Mam też kieckę z punto z przed 3 lat ze sklepu i też wygląda bardzo dobrze, więc to ewidentnie kwestia jakości.
Ooo dobrze wiedzieć, że punto w Textilmarze jest dobrej jakości :)
UsuńBardzo mi się podoba połączenie tych kolorów i zgadzam się z Maryś, że baskinka mogłaby być bardziej "baskinkowata".
OdpowiedzUsuńWyglądasz ślicznie. Bluzka urokliwa w świetnie dobranych kolorach
OdpowiedzUsuńFaceci się nie znają i kołnierzyk pasuje jak złoto :))) Bluzeczka świetna!
OdpowiedzUsuńI brawa za czeszki z poprzedniego wpisu :)))) Ja wiedziałam, że się pojawią :)
bardzo ładnie Ci w tej bluzce - mąż się nie zna :)
OdpowiedzUsuń"ozdoba" jak najbardziej jest potrzebna :)
Pozdrawiam
W czasach mojej młodości mamusia szyła mi sukienki i bluzki z kołnierzykiem be-be :) a były to lata 60te i 70te hi! hi! Może to nostalgia przemawia ale tęsknię za czasami kiedy każda rzecz miała swoją wartość. Dzisiaj chiński potop zalał sklepy swoimi jednorazowymi bublami.
UsuńRatunkiem na masówkę jest szycie. Jednak jest duuużo mniejsze prawdopodobieństwo spotkania kogoś w ciuchu z Burdy czy innego czasopisma niż z bazarku czy sieciówki.
UsuńW każdym razie ludzie zaczynają doceniać rzeczy hand made, także te uszyte specjalnie dla nich. jest dla nas nadzieja :)
Co tez za bzdety twój chłop wygaduje :) BTW Kochana co się z Tobą stało?! Tyle kolorów!!! A gdzie beże i brązy, z którymi zawsze mi się kojarzyłaś? Nie żebym ganiła twój wybór kolorów - pochwalam POCHWALAM :)
OdpowiedzUsuńJakoś tak ostatnio w kolorach gustuję. Poza tym beże i brązy można fajnie połączyć z czymś żywszym, z jakimś kolorem :)
UsuńBardzo ładna! Też się zastanawiam nad baskinką, a kołnierzyk pasuje tu idealnie!!!
OdpowiedzUsuńOj tam, oj tam... czepiacie się faceta. Ja go po trochę rozumiem, bo mnie taki kołnierzyk kojarzy się z podstawówką i mundurkami koleżanek... :)
OdpowiedzUsuńA bluzka bardzo fajna, i kolory i krój :)
A bo faceci to w ogóle jakoś tak inaczej postrzegają pewne rzeczy. To co mnie zachwyca - Maćka niekoniecznie ;)
UsuńNo ja akurat na częste posty nie narzekam - wręcz przeciwnie!!! W dodatku naprawdę zaczynam podejrzewać, że gdzieś u mnie w domu masz ukryta kamerę i widzisz, do czego się aktualnie zabieram :-P A zabieram się własnie za bluzkę z baskinką - wzór papierowy własnie z Papavero już czeka, myślałam jeszcze nad formą z najnowszej Burdy, ale to może następną razą. A bluzka z czego będzie? Z białego Punto, na który właśnie czekam ( u mnie w tekstylniarniach lipa...zostaje net).
OdpowiedzUsuńTwoja wersja very mi się podoba! Bardzo fajne połączenie kolorów. I dzięki Twoim zachętom zamówiłam też kilka kawałków punto w innych kolorach, na sukienkę, ale już tak bardziej w jesiennym wydaniu. Dziękuję za inspiracje!! :-)
Ah no wiesz kamerę mam u Ciebie zamontowaną od dawna to też widziałam, że zabierasz się za tę bluzkę z baskinką i postanowiłam Cię wyprzedzić ;)
Usuńśliczne ciuszki szyjesz, ta bluzeczka tez jest piękna, podziwiam talent :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ale Twoje kopertówki też są niczego sobie :)
UsuńŚwietna jest a ten kołnierzyk to strzał w dziesiątkę :) Ależ Ty masz figurę...zazdroszczę
OdpowiedzUsuńOoo odezwała się ta co ma świetną figurę :> Dzięki dziewczyny, cieszę się, ze kołnierzy widzi się Wam tak samo jak i mnie :)
UsuńBardzo, bardzo, bardzo mi się podoba! I zgadzam się z O-rety - kołnierzyk był strzałem w dziesiątkę. Idealnie pasuje do tej bluzeczki.
OdpowiedzUsuńOjej, Susanna jak zwykle slicznie! Bede chyba musiala ten wykroj znowu wyciagnac z szuflady i zrobic z dwoch kolorow.
OdpowiedzUsuńZachęcam, zachęcam :) W ogóle to prowadzisz bardzo fajnego bloga, można się inspirować :)
UsuńDziekuje bardzo kochana! Strasznie mi milo, tym bardziej, ze jestes moja szyciowa idolka- zawsze pieknie szyjesz i wszystko dokladnie wykanczasz,a do tego twoje ubrania sa supermodne i pieknie na tobie wygladaja!
Usuńale śliczną bluzkę uszyłaś :) dopiero pierwszy raz tu jestem ale świetnie szyjesz i będę tu się pojawiać. Jeszcze mam takie pytanie, czy sprzedajesz swoje bluzki czy robisz tylko dla siebie? pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńOstatnio tez zasililam swa szafe o baskinke, a i kolnierzyk super!!! W dodatku co za super modelka. :) Ostatnio sie zakochalam w malej czarnej z takim wlasnie bialym kolnierzykiem.
OdpowiedzUsuńOj Daget nie mów bo za mną czarna sukienka z kołnierzykiem be-be chodzi od dawna :) Tylko dorwać fajny, przyjemny w noszeniu materiał.
UsuńA ja właśnie uszyłam swoją sukienkę z bebe kołnierzykiem do sukienki z baskinka się przymierzam. Może też wykorzystam ten wykrój co Ty ponieważ fajnie się prezentuje :) pozdrawiam
Usuńja na Twoją częstotliwość poszczenia nie będę narzekać, bo przynajmniej mam co nadrabiać, kiedy mam chwilowe zachwianie wirtualne :))
OdpowiedzUsuńNo i zdecydowanie jest na co popatrzeć i ja nigdy nie miałam baskinki na sobie, a patrząc dziewczyny na Wasze uszyte bluzki... pragnę jej :D
wróć <<--
OdpowiedzUsuńczy jeżeli żakiet jest na dole z koła... ale cięty razem z górą (takie kliny, dzwony, cięcia francuskie - daje efekt baskinki), to też nazywa się baskinka? czy ona musi być osobno wycięta i doszyta do góry?
bo jeżeli taki żakiet się liczy, to właśnie dzisiaj minęło 18 lat, kiedy taki miałam na sobie w urzędzie stanu cywilnego na własnym ślubie :D
podoba mi się Twój pomysł z kołnierzykiem. Ostatnio widziałam tunikę w H&M z takim kołnierzykiem na który były doszyte malutkie perełki- jakby kołnierzyk w groszki:)Baskinkę bym zrobiłam nieco bardziej odstającą- ale i tak super :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjna ta bluzeczka.
OdpowiedzUsuńśliczna ta bluzeczka, no i połączenie kolorystyczne super :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do mnie:
www.szukamelia.blogspot.com
Ale fajna! Ja właśnie siadam do szycia, tylko mam zamiar zrobić troszkę bardziej odstającą baskinkę. Kupiłam fajną dzianinę w kropeczki i biorę się do roboty! ( http://allegro.pl/nowosc-tkanina-dzianina-groszki-kropki-jak-hm-i3092660578.html )
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAM! :)