a) w zasadzie wymagana ilość jaśków jest już uszyta
b) zdradziłam moją grupę "Śląskie Szyje" i dołączyłam do "Częstochowa Szyje"
c) bateria w aparacie ledwo zipie i lada moment wyzionie ducha (co też w końcu nastąpiło)
To teraz małe wyjaśnienie:
ad a) w sumie miałyśmy uszyć 150 jaśków - uszyłyśmy blisko 650 szt! Tak więc nawet dla spóźnialskich robota się znalazła
ad b) dołączyłam do "Częstochowa Szyje", ponieważ obiecałam Wiolce, że "byda godać po śląsku" - co też z radością uszyniłam
ad c) szczęśliwie zdążyłam zrobić kilka zdjęć moim aparatem a resztę zakosiłam Natalii i fotografce z IKEA
A tak poza tym to było super! Fajnie, że każdy kto uszył jednego jaśka dla hospicjum - drugiego mógł uszyć dla siebie. I tak do czterech o ile dobrze pamiętam. Fajnie, że do szycia mógł się przyłączyć każdy klient IKEA. W końcu fajnie, że IKEA dla klientów sklepu udostępniła swoje maszyny i nie musiałyśmy użyczać swoich ;)
Na deser uraczę Was zdjęciami z Natalią i Wiolettą.
Próbowałyśmy z Natalią usiąść i zapozować w stylu Elżbiety Jaworowicz. Niestety nie potrafiłyśmy wysiedzieć na jednym pośladku i z wykręconymi kończynami. Jest to zaiste wyczyn.
Przytulas z Natalią :-*
I to byłoby na tyle.
Pozdrawiam!
Sus
Ależ zabawna relacja;) I fajnie, że znalazłyśmy czas na wygłupy:D No i te jaśki... Bardzo dziękuję
OdpowiedzUsuńAle wam zazdroszczę ty wspólnych spotkań. Nie dość, że spędzacie fanie czas to jeszcze jak pożytecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się wspólne zdjęcie - Wiola w końcu się pokazała :)
Też zazdroszczę spotkań, bo do większych miast mam sporo...
OdpowiedzUsuńAle buty to chyba mamy takie same :D
Świetna akcja i dobrze, że jednak się nie poddałaś. Jak widać zawsze przyda się kolejna para rąk :-)
OdpowiedzUsuńświetna akcja bardzo mi się podoba, jak zbuduja IKEA w Lublinie to na pewno wezmę udział w takiej zabawie
OdpowiedzUsuńDziękuje za spotkanie i wspólne szycie :)
OdpowiedzUsuńdo zobaczenia na kolejnej akcji ;)
Super akcja i Twoja relacja! Cudne fotki Waszej wspaniałej trójki i reszty. Miło było Cię "poznać" osobiście :). Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń