Nie wiem jak to możliwe ale od dobrych kilku lat pomykam wyłącznie w jeansach. Od pewnego czasu nękała mnie natarczywa myśl o uszyciu prostych spodni MATERIAŁOWYCH. Oczywiście, jeans też materiał ale jakiś taki bardziej pospolity.
Na warsztat wzięłam kawał tkaniny o bliżej nieokreślonej nazwie i kolorze także trudnym do zdefiniowania - jakaś mieszanina czerni, brązu i beżu. Na zdjęciach wpada w szarość - na żywo w brąz.
Spodnie miały mieć proste i w miarę luźne nogawki. Fason koniecznie BEZ KIESZENI bo nie znoszę gdy dopasowane w biodrach spodnie mają kieszenie. Brrr. I tak z nich nie korzystam :)
Wybrałam model ze Złotego Kroju. Sam wykrój zmodyfikowałam i dostosowałam do własnego "widzimisię": trochę poszerzyłam nogawki, pozbyłam się kieszeni i podniosłam stan (biodrówki to nie moja bajka). Dość istotną zmianą jest dodanie zaszewek z przodu. Dzięki temu spodnie lepiej leżą w pasie. I to wszystko.
Szyło się je szybko, łatwo i przyjemnie. Kolor tkaniny, na bazie kontrastu, świetnie pasuje do wściekle zielonego "grzybka" znalezionego w lumpeksie.
Podoba mi się też połączenie brązu z luźną, złotawą bluzeczką także wyłowioną w lumpeksie...
... oraz z cienką, bladoróżową bluzką we wzorek kupioną, a jakżeby inaczej, w lumpeksie :)
Pozdrawiam!
Proste, klasyczne - bardzo fajne. Chętnie zobaczyłabym te wszystkie stylizacje na Człowieku ;)
OdpowiedzUsuńMarzy mi się uszyć spodnie, bo praktycznie cały czas w nich chodzę, no cóż zmarzlak jestem. Świetny zestaw z zieloną katanką.
OdpowiedzUsuńOjjj no i mi przypomniałaś że chciałam sobie ciepłe spodnie na zimę uszyć ...a tu zima się chyli ku upadkowi a spodni nie skroiłam. A Twoje bardzo fajne, lubię takie właśnie bez kieszeni i wogóle bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńLola one tylko wyglądają na ciepłe - tak naprawdę to tkanina jest dość cienka. Ot złudzenie optyczne ;)
UsuńKurka, fajne te stylizacje nawet na podlodze. Jak do spodni materiałowych wiele rzeczy pasuje. Ja tez ciagle w dzinsach pomykam, kocham je milością nieskonczoną!
OdpowiedzUsuńKlasyka zawsze w cenie:) Chociaż też ubóstwiam jeansy:))
OdpowiedzUsuńSpodnie z miękkich tkanin są fantastyczne do noszenia, Twoje wyglądają bardzo fajnie, a pomysł ze zdjęciami na podlodze, świetny - ostatnio zastanawiałam się jak fotografować spodnie, które uszyłam, bona manekinie się nie da...
OdpowiedzUsuńhehe no tak - manekin musiałby mieć kończyny dolne albo przynajmniej ich część :)
UsuńPierwsza stylizacja mi przypadła do gustu :-)
OdpowiedzUsuńTeż długo byłam dumną posiadaczką jeansów i... jeansów :))) A spodnie super! I ten neutralny kolor też, bo rzeczywiście pasuje później do wielu rzeczy. I zielony grzybek z pierwszego zestawu jest rewelacyjny.
OdpowiedzUsuńWłaśnie taki krój spodni należy do moich ulubionych.W pierwszym zestawie super zestawione kolory.Choć i następne dwa zwracają na siebie uwagę,swą elegancją i klasą.
OdpowiedzUsuńPodobają mi się zdjęcie stylizacji :D takie rozłożone na ziemi :) i spodnie podobają mi się (choć są bez kieszeni, które ja uwielbiam!) i pięknie im z tym zielonym żakiecikiem!
OdpowiedzUsuńA u mnie całkiem odwrotnie - z racji wykonywanej pracy kilka lat temu odstawiłam jeansy na rzecz właśnie takich różnych 'materiałowych' spodni :-) A teraz do jeansów powoli wracam! :-)
OdpowiedzUsuńA Twoje spodnie - boskie... :-) Ja jeszcze na szycie TAKICH spodni nie czuję się na siłach - i tak porywając się na szycie sukienek wyszłam poza swoje ramy ;-)
Pozdrawiam serdecznie!!!
Świetne spodnie. Wszystkie stylizacje przypadły mi do gustu, a najbardziej zauroczyła mnie ostatnia. Lubię ten odcień różu.
OdpowiedzUsuńB ja też najbardziej lubię tę ostatnią dtylizację - ale trzeba poczekać do lata ;)
Usuńa ja poproszę fotkę spodni na modelce!!! wszystkie trzy zestawy wyglądają świetnie, a ten zielony grzybek to super znalezisko, zazdroszczę... :)
OdpowiedzUsuńThimbleLady dziękuję! Taa też liczę na fotki na ludziu. Grzybek jest fajny ale był okrutnie drogi a to przecież znalezisko lumpeksowe.
UsuńBardzo fajne spodnie i podoba mi się pomysł z podwyższonym stanem, bo sama nie jestem zwolenniczką zbyt płytkich biodrówek :)
OdpowiedzUsuńLikwidacja kieszeni też na plus, bo później nic nie odstaje... wszystkie stylizacje fajne, ale z żakietem wymiata :D
Dzięki Bezdomna Szafo :) Widzę, ze mamy podobny gust: koty i spodnie z wyższym stanem bez kieszeni :]
UsuńPiękne spodnie i bardzo fajne stylizacje! Mogłabym się tak ubrać :)!
OdpowiedzUsuńJa z kolei jeansów nosić nie lubię. Są sztywne, opinają moje uda i pupę, czego nie lubię. Lubię luźne, materiałowe spodnie. Lekko poszerzone, z wysokim stanem. Te Twoje są więc dla mnie idealne :D
OdpowiedzUsuńNo cóż, powtórzę opinie innych: zestaw z grzybkiem - rewelacja. Same spodnie i atrakcyjne i uniwersalne- dwa w jednym. Pozdrawiam. Ula
OdpowiedzUsuńWitam! Takie spodnie zawsze są potrzebne w szafie. Bo czasem kiedy wypada ubrać się trochę bardziej elegancko, to okazuje się, że mamy tylko same jeansy :-) A grzybek rewelacja!!!
OdpowiedzUsuńOtóż to - jak trzeba wskoczyć w coś elegantszego to nie ma w co. Spódnic milion a spodni jak na lekarstwo ;)
UsuńTeż mi takich spodni brakuje. Powiem Ci Sus, że chyba powinnam zacząć się szykować i już coś czytać, bo maszyna poszła do naprawy, więc pewnie niedługo coś zacznie..
OdpowiedzUsuńSus, co z tą kartką? Nie wiem, może napisz mi na maila: kaarooo@wp.pl ?
Oj przepraszam Karo, na śmierć zapomniałam - zaraz piszę do Ciebie e-maila. A czytać już zaczynaj, nie trać czasu bo jak maszyna wróci to będzie szał :D
UsuńOj przydałyby się i mnie takie spodnie :) Zazdroszcze kompletu z grzybkiem bo rewelacyjnie wygląda :)))
OdpowiedzUsuńPrzyzwyczajona jestem do zdjęć kiedy masz swoje cuda na sobie -więc czekam:) Wtedy będę podziwiać trallalaaa:))))))
OdpowiedzUsuńŚwietne spodnie i wszystkie zestawienia do nich .Bardzo ładnie odszyte.Elegancja w każdym calu!!!!!!!
OdpowiedzUsuńCzekam na więcej !
O widzisz a ja na odwrot nie przepadam za zbyt wysokimi spodniami. Ale te wygladaja znakomicie i calkowicie sie zgadzam ze kieszenie zbyteczne. A ten grzybek... mhyyymmmm chetnie bym Ci go ukradla
OdpowiedzUsuńMam tylko starą książkę o szyciu, ale w wolnej chwili zacznę :)
OdpowiedzUsuńI ciesze się, że karteczka jest już w Twoich łapkach :)