Soczyście zieloną sukienkę pokazywałam Wam już na Hermenegildzie. Jak wiecie miałam z nią niezłe "przeboje" podczas szycia ale dzięki temu zapamiętam ją na długo :D
Soczyście zielona sukienka w ostatniej chwili została pozbawiona przeszyć na zakładkach w dolnej części (spódnicy). W sumie są już tak mocno zaprasowane, że same trzymają kształt.
A poza tym to bardzo podoba mi się kolor tkaniny - pierwszy tak intensywnie zielony w mojej szafie. O i przydałby się do niej jakiś lekki sweterek czyli jest pretekst, żeby coś kupić :>
Gdyby kogoś interesowało:
* sukienka - Susanna (Papavero)
* torebka - Atmosphere
* buty - Darbut
* bransoletka - made by Susanna
Pozdrawiam!
PS. Pierwsza myśl po zobaczeniu zdjęć: "nogi stapiają się z kolorem butów. Niedobrze..." ;)
1) ona jest rewelacyjna
OdpowiedzUsuń2) wyglądasz w tym kolorze OBŁEDNIE
3) bolerko - podszyte podszewką zieleń w białe groszki - widzę (wybacz nie mogłam się oprzeć!)
4) REWELACYJNE BUTY - cała stylizacja mnie ściska w brzuchu z radości - wiosna w pełnej KRASIE
p.s. namęczyłaś się? nic, a nic nie widać (ja tu od niedawna zaglądam, nie wszystko poczytałam gapa ;)
CUDO :)*
A wiesz, że się namęczyłam ;) Poczytaj. Ten tył nie miał tak wyglądać :D Cieszę się, że Ci się podoba :-* W bolerkach nie chodzę - no chyba ze w taki swetrowatych :)
UsuńCzytał, czytałam o tych zmaganiach ;)
UsuńSwetrowate też dobre!
Mówią, że ładnemu we wszystkim ładnie, ale powiem Ci, że wracam wciąż i gapię się na ten kolor i połączenie ze wstawkami tej kawy mlekiem i (ja bardzo kawę lubię) - czuję jakbym tu sobie gadu gadu przy kawusi ;))))
p.s. (do pierwszej myśli "nogi/buty") dla mnie rewelacja, bo nogi masz do NIEBA ;) ten kolor (nie bez powodu uwielbiany przez kobiety) działa znakomicie (inna sprawa, że w przypadku Twoich nóg nie ma tej konieczności, ale dla mnie jw.)
OdpowiedzUsuńRewelacyjna sukienka, bardzo mi się podoba! Bardzo wiosenna :) No i wg mnie bardzo dobrze wyglądasz w tym kolorze.
OdpowiedzUsuńDzięki Gosiu. Nie do końca jestem przekonana do zieleni ale skoro piszesz, że jest mi w niej OK to wierzę :)
UsuńNo właśnie dobrze że się stapiają, bo to ponoć taki trik dla wydłużenia nóg ;-) Ale Ty i tak taka zgrabna chudzina to i co tam u Ciebie wydłużać... :-)
OdpowiedzUsuńA sama sukienka...jest świetna :-) model bardzo mi się podoba (nawet już go mam wydrukowany! ) ale znów mi wena uciekła....;-)
Pozdrawiam ciepło.... Bo u mnie deszcz i zimno! :-)
Wyglądasz bardzo wiosennie! Cieliste buty świetne :D
OdpowiedzUsuńJest boska!!! Ty też :)
OdpowiedzUsuńJest Boska! Kochane te kolory, wyglądasz w niej uroczo!
OdpowiedzUsuńI na Tobie wygląda o niebo lepiej, niż na Hgildzie:))) Bardzo fajnie i mega wiosennie:)
OdpowiedzUsuńSukienka swietnie lezy, az zachcialo mi sie tez czegos w kolorze zielonym...i zoltym...
OdpowiedzUsuńButy stapiają się z kolorem stóp: bardzo dobrze, dzieki temu nogi wydają sie jeszcze dluuuuzsze.
Nie pozostaje Ci nic innego jak kupić materiał i zasiąść do maszyny :)
Usuńkolor jest naprawdę super. Powiedziałabym, że to mój ulubiony.
OdpowiedzUsuńMam wśród swoich ubrań przewagę w kolorze zielonym i beżu.
Fason bardzo kobiecy.
Zieleń z beżem to piękny zestaw - właśnie w takim kolorze będę próbowała kupić sweterek.
Usuńcudna :)
OdpowiedzUsuńpiękny kolor i bardzo udana sukienka. A nowy sweterek zawsze się przyda :)
OdpowiedzUsuńSukienka piękna, wyglądasz ślicznie!
OdpowiedzUsuńco za sesja!!! co za kreacja !!!! a tam buty :-) nie zauważyłam bym gdybyś o nich nie wspominała :-D
OdpowiedzUsuńnaprawdę super! Talia jak u osy!
OdpowiedzUsuńTa zieleń już na manekinie robiła wrażenie, ale na Tobie... cud, miód i orzeszki... bardzo mocno pistacjowe :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba to połaczenie kolorów, a te mmarszczenia mmmmmm
OdpowiedzUsuńFason piękny
Dziękuję :) Kolor paska i wstawek na pupie pomogły wybrać koleżanki bloggerki :]
UsuńSukienka wygląda cacy. Jest naprawdę świetna, bo i można iść po kalafior i na przyjęcie więc jak dla mnie rewelacja. :)I tak wszyscy o butach...no fajne, w sumie to poszukuje właśnie takowych i czarnych, bo turkusowe, granatowe, zielone, granatowe, białe w kropki mam a takich fajnych ciągle nie. A na Twoich nogach świetnie się reklamuję taki model...och znów zakupy. Twoja sukienka nie tylko Tobie w takim razie wygenerowała pretekst do zakupów.
OdpowiedzUsuńNo to obie idziemy na zakupy :) Możemy się umówić: Ty po buty ja po sweterek :)
UsuńNo to idę z Wami.
UsuńA, Lola koniecznie weź wszystkie pary - będę podziwiać
Oszałamiająco wyglądasz w tej sukience! Bardzo pasuje Tobie ten kolor, ładnie współgra z kolorem Twojej cery i ogólnie wielkie ach... a nóg dłuższych chyba mieć nie można ;)
OdpowiedzUsuńJuż widzę tę zazdrość innych dziewczyn jak Cię na ulicy zobaczą!
Pozdrawaim
Bartku zapewniam Cię, ze można mieć dużo dłuższe nogi szczególnie jeśli nie dobiło się do 170 cm wzrostu i zalicza się do osób niskich ;)
Usuńśliczne kolory:) miłe ioptymistyczne w sam raz na wiosnę i zimę:) oglądam i podziwiam:)
OdpowiedzUsuńJest śliczna - i krój i kolor - zresztą jeden z nowych hitów sezonu. I bardzo dobrze to wymyśliłaś, żeby go zestawić z neutralnym beżem - mocne kolory lubią grać solo :-)
OdpowiedzUsuńpięknie, soczyście, kobieco i taaaak wiosennie
OdpowiedzUsuńBARDZO DOBRA ROBOTA!
OdpowiedzUsuńO matko, cudowna! Cudnie w niej wyglądasz :D
OdpowiedzUsuńKolorek taki jak lubię :) i każdy pretekst do zakupów jest dobry!
OdpowiedzUsuńŚwietna sukienka, bardzo podoba mi się ten model. Czy mogłabyś wskazać, który to model na papavero, szukam szukam i nic. :)
OdpowiedzUsuńJasne, już podaję link do wykroju -> http://papavero.pl/wykroje-do-pobrania/463-gotowy-wykroj-sukienka-z-asymetrycznym-dekoltem.html :)
Usuń