Po opublikowaniu zdjęć mojej pracowni na facebookowym profilu
maszyn Brother, otrzymałam kilka e-maili z zapytaniem o lampę z lupą. Swoją drogą obiecałam tę recenzję dawno temu, co ciekawe zaczęłam ją pisać gdy byłam w końcówce ciąży...
trochę mi zeszło ;)
Przepraszam, że tak długo musieliście czekać.
Dziś będzie recenzja produktu
stricte szyciowego. Myślę jednak, że miłośnicy numizmatów, kosmetyczki czy osoby tworzące biżuterię też mogą być zainteresowane tematem.