Fajnie jest mieć dwie rzeczy zamiast jednej. Np. dwie pary adidasów zamiast jednej, dwie torebki albo dwie słodkie babeczki. Myślę, że i dwa nowe kardigany znajdą miejsce w szafie. Kardigany Angie - kolejne uszyte.
Trochę mi głupio o tym pisać... ale to już siódmy. Tak, do tej pory uszyłam siedem kardiganów Angie i co tu dużo mówić... będą jeszcze dwa :)
21 września 2015
11 września 2015
Anna MODA NA SZYCIE 3/2015 - widzimy się w latach 90-tych!
Nie dalej jak wczoraj, gdy kupowałam najnowszy numer "Anny" uświadomiłam sobie, że oto jestem już fanką tej gazety. Choć okładka nie zachwyca (hello! znowu widzimy się w latach 90-tych) to w środku znów znalazłam coś dla siebie.
2 września 2015
Husqvarna Viking Emerald 116
Nazwa i model maszyny: Husqvarna Viking Emerald116
Rok zakupu: 2009 lub 2010
Czas użytkowania: 5-6 lat
Maszyna była zakupiona jako: nowa
Cena: 1300zł
Miejsce zakupu: kupiona w Rybniku w sklepie stacjonarnym "Domtech", który w tym roku zamknęli
1 września 2015
Husqvarna Viking E10
Nazwa i model maszyny: Husqvarna Viking E10
Rok zakupu: 2013
Czas użytkowania: dwa lata
Maszyna była zakupiona jako: nowa
Cena: 599 zł
Miejsce zakupu: Saturn, Galeria Krakowska, Kraków
Klub Miłośników Maszyn Husqvarna - łączmy się!
W styczniu tego roku kupiłam drugą maszynę do szycia - używaną Husqvarnę Viking Prelude 370. Powyższy i dość zwariowany proceder szczegółowo opisałam na blogu -> KLIK
W krótkim czasie na blogu i na Facebooku pojawiło się mnóstwo komentarzy, także od innych użytkowników Husqvarn, z wesołą propozycją założenia klubu użytkowników maszyn tejże marki. Choć to była tylko luźna dyskusja to muszę przyznać, że w dniu zakupu drugiej maszyny sama o tym pomyślałam. Także "subtelne" uszczypliwości Maćka były pewnego rodzaju bodźcem do założenia klubu.
W krótkim czasie na blogu i na Facebooku pojawiło się mnóstwo komentarzy, także od innych użytkowników Husqvarn, z wesołą propozycją założenia klubu użytkowników maszyn tejże marki. Choć to była tylko luźna dyskusja to muszę przyznać, że w dniu zakupu drugiej maszyny sama o tym pomyślałam. Także "subtelne" uszczypliwości Maćka były pewnego rodzaju bodźcem do założenia klubu.
Subskrybuj:
Posty (Atom)