9 listopada 2011

Pierwsze rudości w mojej szafie - sukienka ze Złotego Kroju

Tę sukienkę chciałam uszyć gdy tylko pierwszy raz zobaczyłam ją w Złotym Kroju.

Ciuszek w rudym kolorze jest... pierwszym w mojej szafie. Dotychczas omijałam ten kolor szerokim łukiem. Przekonała mnie do niego Alicja - wielka fanka rudego we wszelkich możliwych odcieniach :) Obecnie sama pałam wielką miłością do rudości. Żałuję tylko, że w moim sklepie tekstylnym nie cieczą się powodzeniem. Właścicielka sklepu przyznała, że kobiety niechętnie kupują tkaniny w tym kolorze.

Sukienka jest uszyta z kaszmiru - dokładnie takiego samego jak ten TUTAJ. Szyło się ją REWELACYJNIE. Jest też niesamowicie wygodna w noszeniu. Miałam zagwozdkę jak obchodzić się z kaszmirem aby go nie zniszczyć podczas prania. Z pomocą przyszły dziewczyny z forum.

Zapewne jesteście ciekawe jak spisał się Złoty Krój. Możecie wierzyć lub nie ale wykrój już w fazie fastrygi leżał bardzo dobrze. Tym razem dokładniej zdjęłam miary i już prawidłowo odmierzyłam punkty. Wiadomo, że musiałam go troszkę dopasować (odrobinę wydłużyłam tylne zaszewki) ale roboty miałam zdecydowanie mniej niż gdy szyję z Burdy. Generalnie zrobiłam wykrój, wycięłam, sfastrygowałam, przymierzyłam, wprowadziłam drobne poprawki, jeszcze raz przymierzyłam i wzięłam się za szycie. Voilà!


Co do samej sukienki to:
Uszyłam jeszcze pasek ale nie ma go na zdjęciu. Każdy rękawek ma 3 zakładki. W ogóle dużo tu zakładek, no nie ;) Dół sukienki, rękawki, odszycie dekoltu - wszystko podszywałam ręcznie czego skutkiem jest dziura w palcu gdyż nie potrafię szyć z naparstkiem.
Mam jeszcze kawał kaszmiru w morskim kolorze i zastanawiam się czy nie uszyć sobie tej sukienki w wersji nr 2 czyli dół bez zakładek i np. długi rękaw. Tak bardzo mi się podoba.



A teraz minusy:
* jeden lub dwa punkty nie zgadzają się kreseczką, która wyznacza długość jaką trzeba odmierzyć (zaznaczyłam ten punkt na zdjęciu). Do teraz nie wiem czy miałam skalować według kreski czy według kropki?!
* sukienka jest dość krótka... ku uciesze Męża :D winę biorę na siebie bo mogłam ją przed skrojeniem przemierzyć a nie zrobiłam tego.


Póki co zdjęcia na wieszaku ale niebawem sukienka będzie miała profesjonalną sesję - o taką jak poniżej ;)



Pozdrawiam!

38 komentarze

  1. Z utęsknieniem czekam na sesję:)
    sukienka śliczna, widzę też ogromną staranność wykonania, na której to punkcie przypadkiem :) mam hopla

    OdpowiedzUsuń
  2. Moniko tak się przypadkiem składa ;) że na punkcie wykończenia też mam hopla. Czyli obie mamy takowego :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudna, taka dziewczęca. Mam nadzieje, że zamieścisz zdjecie "na osobie", bo na pewno wieszakowa fotka nie oddaje jej uroku w pełni

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak bardzo się cieszę z Twojego nowego uszytka!

    Susanno, jesteś bardzo precyzyjna i masz rewelacyjną figurę, więc sukces murowany! No i ta jesienna rudość! Dołączam się do oczekujących na sesję. Cieplutko pozdrawiam. Ula

    OdpowiedzUsuń
  5. PRZEśliczna!! Będę nudna, ale wpadam w zachwyt jak widzę Twoje wykończenia....ehhh:) Jesteś niedoścignionym wzorem!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ola! Jaka sliczna sukienka, na pewno jest Ci w niej fajnie i kolor extra, taki jesienny. Dla mnie bomba!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Genialne te zakładki. Czekam na zdjęcia "na ludziu", żeby mnie już całkiem zatchnęło z zachwytu :) I wierzę na słowo, że sukienka jest ruda :) Mój laptop usiłuje mnie wprowadzić w jakieś różowawe klimaty.

    OdpowiedzUsuń
  8. ale śliczna, aż mnie zachęcilaś do Złotego Kroju. Czekam na zdjecia z paskiem;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Sukienka jest PRZE-PIĘK-NA i pisze to szczerze a nie dla tego żeby się podlizać :P. Myślę, że gdybyś to ją zgłosiła do konkursu Łucznika to byś zgarnęła główną nagrodę na bank. A co do krótkich sukienek to wszystkie wiemy jakie masz zgrabne nogi :) (dopiero tutaj się podlizuję hehe) kupisz sobie ciepłe rajstopy na zimę i będzie git.

    OdpowiedzUsuń
  10. A ja poproszę sukienkę na modelce ;) Piękna i bardzo podoba mi się jej krój :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Sukienka bardzo ładna i bardzo jestem ciekawa jak się na Tobie prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo fajna, chociaż nie mój kolor.

    OdpowiedzUsuń
  13. Wygląda ślicznie :) to teraz pozostaje poczekać na sesje zdjęciową na właścicielce :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo ciekawy krój, czekamy na zdjęcia na ludziu. *^v^*

    OdpowiedzUsuń
  15. jest przeurocza! niecierpliwie czekam na zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  16. Śliczny krój i kolor - jak nietrudno się pewnie domyślić gorąco apeluję o zdjęcie sukienki na modelce/autorce:-)

    OdpowiedzUsuń
  17. I ja czekam na sesję:)
    Gratuluję wygranej maszyny!

    OdpowiedzUsuń
  18. Super sukienka! Mi bardzo podoba się ten kolor, choć sama nie wiem czy znalazłabym w szafie więcej niż 1 rzecz w tym kolorze. Kiedyś miałam ochotę uszyć sukienkę w tym kolorze, ale niestety jedyny materiał jaki znalazłam w sklepie był bardzo zły jakościowo.
    POMYSŁ NA WERSJE NR 2 bardzo mi się podoba, koniecznie taką uszyj - chętnie zobaczę efekty :) :)
    Pozdrawiam i czekam na zdjęcia!
    Alto

    OdpowiedzUsuń
  19. weszłam na stronę Złotego Kroju. Muszę przyznać że już myślę jak skombinować kase. Nie jest to tania rzecz, bo jednorazowo trzeba wydać trochę pieniędzy, ale widzę że jest tam sporo ciekawych wykrojów. Wydaje się to dużo ciekawsze i bardziej rozbudowane niż burda.
    Dzięki za pokazanie tego, pozdrawiam raz jeszcze ;)
    Alto!

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja również czekam na sesję. Ta sukienka i mi przypadła do gustu, jednak mam wrażenie, że ta ilość zakładek , będzie na mnie źle wyglądała.
    Susanno jeśli to nie problem proszę napisz z jakiego wymiaru robiłaś ten wykrój.
    I czekam niecierpliwie na fotki sukienki na Tobie.

    OdpowiedzUsuń
  21. AnaYo tak, sukienka na wieszaku nie prezentuje się zbyt efektownie :)

    Ulu dziękuję za słowa odnośnie precyzji :) Nie powiem, bardzo się starałam :)

    Sistu dziękuję!! Staram się jak mogę ale przyznam wykończenie to jeszcze nie jest to z czego jestem zadowolona.

    S jak Sylwia i Szycie dziękuję i ciesze się, ze Ci się podoba :)

    Intensywnie Kreatywna na 100% to rudzielec :D Tiaa zdjęcia kiedyś będą.

    Anonimie cieszę się :)

    longredthread taa ale ja zaczęłam ją szyć jak już było po konkursie ;) Powiem więcej - materiał kupiłam gdy zgłosiłam swoją pracę na konkurs. Ciepłe rajty na zimę są ale za to brak ciepłego swetra :(

    Aniu dziękuję :) Fotka napewno będzie :)

    Gosiu przez jakiś czas potrzymam Cie w niepewności ;)

    Macchiato wiadomo - kolor jest tutaj sprawą gustu ale powiem Ci, ze kiedyś w życiu nie ubrałabym niczego rudego. Gusta się zmieniają.

    pracownia weekendowa, Brahdelt, Granda, Betty, jm - proszę Was o cierpliwość ;)

    Alto poszukaj może właśnie kaszmiru w tym kolorze?? Jakość materiału bardzo dobra, cena do przeżycia (ja kupowałam po 18 zł za metr), szyje się naprawdę przyjemnie. Co do ZK to faktycznie - zestaw startowy tani nie jest ale może fajnie kombinować z krojami, dowolnie łączyć rękawy itd. Będę dalej szyć ze ZK bo jestem ciekawa czy inne uszytki tez będą tak dobrze leżeć :)

    Skorpioniczko biust 82 cm a biodra 94 - z takich wymiarów rysowałam wykrój :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Susanno, brawa za super precyzje! Oczywiście dołączam do grona niecierpliwie oczekujących na sesję zdjęciową.

    OdpowiedzUsuń
  23. Susano świetna sukienka, jestem pod ogromnym wrażeniem i oczywiście czekam na piękną sesję;) pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Jestem pod dużym wrażeniem zgodności gotowej sukienki z rysunkiem. Myślę, że będziesz w niej pięknie wyglądała! Świetnie.
    Ogromny plus za szlachetną tkaninę.

    OdpowiedzUsuń
  25. Gosiu sesja będzie ale wpierw muszę uszyć jeszcze jedną sukienkę, żeby za jednym zamachem obfotografować wszystko :)

    Lawendowa dziękuję Ty wiesz, ze uwielbiam Twojego nicka :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Na wieszaku wygląda fajnie:) Ale czekam na zdjęcia na Tobie! :D

    OdpowiedzUsuń
  27. Sukienka jest piękna. Mogłabym się w nią wpatrywać godzinami. Dodatkowo zachwyca mnie kolor i krój. Dobrze bym sie w niej czuła.

    OdpowiedzUsuń
  28. po prostu piękna nic dodać nic ująć.

    OdpowiedzUsuń
  29. Hm, sama się ostatno dziwię,ze zaczęły mi się podobać kolory, na które jeszcze do niedawna wogole nie zwrociłabym uwagi. Np zastanawiam się nad czyms w kolorze zółtym albo musztardowym...To chyba juz ten wiek..heh!

    OdpowiedzUsuń
  30. urkye, Kasia dzięki dziewczyny :)

    zmalowanalala iii dzięki! Ciesze się, ze się podoba :)

    Monia mam dokładnie tak samo. Widać dojrzewamy ;) albo starzejemy się :D W każdym razie ciesze się bo więcej kolorów w szafie to więcej radości!

    OdpowiedzUsuń
  31. łał, jestem pod wrażeniem, ja jak na razie nie mam odwagi szyć całych ubrań ale może właśnie od drobiazgów się zaczyna...

    http://amedallion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  32. a medallion dziękuję za odwiedziny :) Oczywiście, na początek drobiazgi żeby zapanować nad maszyną i przyzwyczaić się a potem pójdzie z górki :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Poza tym wydaje mi się że można się czegoś nauczyć tworząc te wykroje. Co prawda wszystko jest opisane, ale jednak robi się te wykroje od podstaw, a nie tylko kopiuje jak w burdzie. Po zrobieniu kilku(nastu)na pewno ręka jest sprawniejsza ;)

    Pozdrawiam i czekam na wersję nr 2 ;)
    Alto.

    OdpowiedzUsuń
  34. Susanno! Dziękuję Ci bardzo za ostatnie przemiłe komentarze :)

    Może Cię zaskoczę, ale ostatnio wielokrotnie Cię odwiedzałam - byłam prawie pewna, że dodałam komentarze. Ale patrzeę i nic nie ma. Otóż z całego serca gratuluję Ci drugiego miejsca w konkursie Łucznika. Zasługiwałaś na tę nagrodę, w sukience prezentujesz się kwitnąco :) A taka dodatkowa maszyna, to dobra rzecz. Muszę się kiedyś zgłosić do jakiegoś konkursu Łucznika, bo koleżanki przychodzą do mnie na małe korki szycia i druga nowa maszyna szyjąca by się przydała :D

    Co do tej sukienki, myślę, że kolor jest najzupełniej adekwatny do Twojej urody. I nie dziwię się mężowi! :D

    Całusy,
    Ania

    OdpowiedzUsuń
  35. Co tam kolor... Ja zachwycam się krojem.;)

    OdpowiedzUsuń
  36. Witam, gdzie kupiłaś te metki? W jednym z postów pisałaś że polecasz uzytkowinka Matias z Allegro, ale on ma w ofercie tylko metki nylonowe na białym tle, a twoje jest czarna i bardzo fajny ma obrazek też:-)

    OdpowiedzUsuń
  37. Alto w sumie to tak - jakby nie było musisz samej wyrysować poszczególnie części, odmierzyć wszystko, wyrysować krzywe - angażujesz się bardziej. Wersja nr 2 się szyje :)

    Aniu dziękuję za niezwykle pozytywny komentarz :) Wielką radość mi sprawiłaś, dziękuję za gratki - ja Tobie bardzo kibicuję, masz takie talent w łapkach :)

    Daywear Dilemmas kolor też ważny ;) ale krój chyba bardziej :]

    Silberdora metki białe i ciemne kupowałam u MATIASa. Napisz do niego, być może teraz nie ma aktualne wystawionych na aukcji. Obrazek jest logo mojego bloga ale cały projekt graficzny ustawiał Matias.

    OdpowiedzUsuń
  38. Cudowna ta sukienka, mam nadzieję, że doczeka się fotek na właścicielce, na bank będzie się lepiej prezentować ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie :)