Kiedy żyje się w małej społeczności wieści szybko się rozchodzą. Kiedy okazuje się, że 34 letni Łukasz ma glejaka III stopnia to zakasuje się rękawy i pomaga jak może.
Tak zrobili przyjaciele i koledzy Łukasza - organizują turniej charytatywny na którym będą zbieranie pieniążki na leczenie kolegi.
Będzie mecz piłki nożnej, darmowe atrakcje dla dzieci, lody, mała gastronomia, fanty i licytacje. A to wszystko już w sobotę 24 czerwca 2017 roku.
Specjalnie na te licytacje uszyłam poduszki, które mam nadzieję, dobrze się sprzedadzą.
To dwie pandy, trzy kociaki, ptaszek i serduszko.
Człowiek, który dowiaduje się, że ma raka nie może zostać sam. Musi
wiedzieć, że są ludzie, który zrobią wszystko aby wyzdrowiał. Na szczęście Łukasz ma takie osoby blisko siebie.
Jeśli ktoś z drogich czytelników zechciałby wspomóc Łukasza to poniżej podaję dane do przelewu i sms'a. Naprawdę KAŻDA złotówka się liczy!
Pozdrawiam!
Sus
[edit]
Kochani zobaczcie ile udało się zebrać pieniążków! To ogromna kwota, która w całości została przekazana Łukaszowi :) Zabawa na turnieju była
WSPANIAŁA! Co prawda na sam koniec Stasiek skręcił nogę w kostce ale i
tak było superowo!
piękne są takie akcje. U nas też niedawno była dla takiego jednego Pana. Pomagał i pomaga nadal ludziom a ludzie pomogli teraz mu.
OdpowiedzUsuńDobrze, że jak coś się dzieje jednak jeden drugiemu pomoże.
Piękne poduchy na szlachetny cel :)
OdpowiedzUsuńw 100% popieram takie akcje! Fajnie, że się włączyłaś : ) Mam nadzieję, że wszystko udało się sprzedać : )
OdpowiedzUsuń