Wiem, że sporo z Was obserwuje "Susanna szyje" na Facebooku. Niestety kilka tygodni temu, ktoś włamał się na mój facebookowy profil i przejął strony, którymi zarządzałam.
Tym sposobem utraciłam cztery ważne dla mnie strony:
- Susanna szyje
- etasiemka.net
- Red Cherry
- klub miłośników maszyn Husqvarna
Dwie ostatnie strony już mają nowe loga i nazwy. Z dwoma pierwszymi z pewnością stanie się to samo i to zapewne w niedługim czasie.
Dziś założyłam nowy profil etasiemce.net (bo to moje główne źródło utrzymania) i opisałam na prywatnym profilu co się stało. Serce boli bo utraciłam kilkanaście lat pracy i kilka tysięcy obserwujących :( Nie jest mi łatwo i jestem zdołowana.
Postanowiłam także, że nie będę zakładać blogowi nowej strony na Fb. Jeśli pojawią się posty na blogu - będę je publikować na facebookowej stronie eTasiemki.net.
Z tego miejsca chciałabym Was serdecznie prosić o polubienie etasiemki.net na facebooku. Obiecuję nie spamować dużą ilością postów. Na pewno będę pokazywać nowości w towarze, które pojawiają się w sklepie oraz publikować co ciekawsze poprawki krawieckie :) No i oczywiście prace moich fantastycznych klientek i znajomych.
Blog oczywiście zostaje bo wiem, że dla sporej ilości osób jest kopalnią wiedzy i natchnieniem.
Ściskam gorąco!
Sus
Ojejku, to strasznie przykre! Wierzę jednak, że grono zadowolonych klientów jest wystarczająco szerokie, by odrobić tę stratę. Może ta wiadomość powinna pojawić się też na blogu sklepowym, żeby właśnie kupujący bardziej widzieli, że trzeba "odnowić znajomość"? Ja niestety nie mam konta na Facebooku i nie mogę pomóc z polubieniami. Jednocześnie dziękuję bardzo w imieniu miłośników bloga - właśnie wczoraj wszywałam z Tobą zamek do poszewki. Ściskam również i trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńMasz rację! Nie wiem dlaczego nie zrobiłam tego wcześniej, zaćmienie umysłu!
OdpowiedzUsuń