Zgodnie z życzeniem Grandzi prezentuję sukienkę na sobie. Na forum też poproszono o zdjęcie na "żywej bryle", bo podobno sukienka nieciekawie się układała (innej osobie).
Jak dla mnie jest OK, czuję się w niej bardzo dobrze :) Tym razem nie wprowadzałam żadnych drastycznych zmian tylko szyłam "jak leci" ;)
Miałam za to problem z doborem dodatków więc stanęło na "prawie niczym"... Jasna bluzka i fioletowe rajstopy żeby nie zdołować całości. Jeśli ktoś ma wizję z czym nosić sukienkę, tzn. jaki kolor koszulki POD pasowałby bardziej niż biały - to proszę o sugestie. Myślę, że fajnie pasowałaby np. zielona chusta fantazyjnie zawiązana.
Tyle na dziś. Czas zabrać się za kopiowanie kolejnego wykroju bo święta tuż, tuż.
Gdyby kogoś interesowało:
* t-shirt - Tesco
* rajstopy - Gatta
* wisior - H&M
* buty - no name
* sukienka - Burda
Ładnie się na Tobie układa :) piękny kolor i bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńMoże bluzka w takim kolorze jak ten pasek w tej sukience? :)
OdpowiedzUsuńLeży super!
~puszek
A ja bym ja nosiła wiosną i latem, bez koszulki pod spodem
OdpowiedzUsuńSukienka super wyszła, rajstopki bym ubrała inne, spróbuj z szarością lub może i zielony,najlepiej jak popróbujesz sama :)
OdpowiedzUsuńAle fajnie:))))))))))) to taki prezent na mikołajki:D sukienka w akcji jeszcze fajniejsza. ja bym ją widziała z koszulką na ramiączkach pod spód plus jakiś malutki cardigan...:) wszystko szaro-beżowe:D też bym coś chętnie wyprodukowała, ale czas to towar deficytowy w grandzim życiu:( Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńDziękuję za wszelkie sugestie :) Będę kombinować. Pomysł z koszulką na ramiączkach bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńGrandziu dziękuje za sugestię z kardiganem - jeden mam już nawet upatrzony :) Tak, możesz to traktować jako prezent na Mikołaja :D
Jeśli jeszcze ktoś wpadnie na jakiś fajny pomysł to piszcie :)
Ślicznie Ci wyszła ta sukienka - tylko mam prośbę, abyś wrzucała ciut większe te zdjęcia:-)
OdpowiedzUsuńBetty jak większe? One są całkiem sporych rozmiarów... Zawsze je zmniejszam bo nie chcę żeby się pół godziny otwierały ;)
OdpowiedzUsuń