Dzień wypłaty jest chyba ulubionym dniem każdego pracownika. Wypłata co prawda niewielka ale zawsze mogę coś "uszczknąć" na zakup tkanin.
Odwiedziłam mój ulubiony sklep z tekstyliami (podaję adres bo wciąż pytacie gdzie kupuję tak tanio materiały -> KLIK) tzn. odwrotnie - najpierw wybrałam się na zwiady. Wyszłam tak oszołomiona i zakręcona, że próbowałam otworzyć nie nasze auto (opus) i dziwiłam się dlaczego centralny zamek nie działa :D Mało co nie wyrwałam klamki w tym nieszczęsnym samochodzie.
Moje roztargnienie było uzasadnione - co powiecie na śliczne dzianiny w odcieniach szarości, beżu i brązu po 6 zł?! Albo trykot w paseczki w cenie 9 zł! Do tego coś w czerwieni i zieleń z dodatkiem angory za 8 zł :) I wiele, wiele innych. Więcej zapłaciłam tylko za granatowy dżersej (18,50 zł/m) i za czekoladowy sztruks na spodnie dla męża (też ok. 18 zł/m) - reszta tkanin w cenach od 6 zł do 13 zł. W tym sklepie naprawdę można "popłynąć". Powstrzymywałam się jak mogłam, dzielnie walczyłam z samą sobą (i kuszącą coraz nowymi tkaninami sprzedawczynią) i oto mogę już zaprezentować moje małe co nieco:
Wyczerpanie limitu pieniężnego zaowocowało tym, że nie kupiłam jeansu na spódniczkę i zielonej dzianiny ale jak to mówią: co się odwlecze to nie uciecze :> A na allegro zaopatrzyłam się w 8 szpulek nici do overlocka.
zazdroszczę tego sklepu, u mnie jest tylko 1 sklep gdzie jest w miare wybór ale ceny mają straszne !!! kiedyś szukałam sklepu internetowego ale nie znalazłam.
OdpowiedzUsuńładne tkaninki i jeszcze ładniejsze efekty końcowe (które zaobserwowałam w poniższych notkach).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://fashion-by-nessa.blogspot.com/
OMG jakie zakupy! Dzianina w paseczki za 9 zł?! Super okazja! BTW, uwielbiam paski a zwłaszcza tzw "Breton stripes". W moim ulubionym sklepie z materiałami nigdy nie ma żadnych przecen! Czemu? Nie wiem :(.
OdpowiedzUsuńI strasznie zazdroszczę Ci overlocka! Wiem, już o tym pisałam. Chyba muszę zacząć zbierać na własny :)
oj, kawał drogi! a powiedz, czy w soboty też czynne? U mnie we wsi jest sklep z materiałami w rewelacyjnych cenach, ale otwarty od pn-ptk w godzinach zupełnie dla mnie niemożliwych:( może sie pofatyguję w sobotę do łazisk:P
OdpowiedzUsuńEwelyna ten sklep to z jednej strony błogosławieństwo a z drugiej... przekleństwo ;) A przez internet tylko kilka razy kupiłam tkaniny, na allegro ale nie byłam zadowolona z tego co otrzymałam w przesyłce :(
OdpowiedzUsuńNessa prowadzisz świetnego bloga! Masz fajny styl, będę do Ciebie zaglądać :)
longredthread paseczki są super, aż dziw bierze, że kiedyś ich unikałam jak ognia :) A na overlocka zbieraj, z Twoim talentem do szycia to grzech nie mieć overlocka!
Granda nie wiem skąd konkretnie pochodzisz ale ten sklep jest otwarty od pon-pt 9-18 a w soboty chyba do 14 :)
Też żałuję, że nie mam takiego sklepu koło siebie. Fajnie masz z tym overlockiem możesz teraz dowolnie kombinować :-) Będę podpatrywać...
OdpowiedzUsuńOj, gratuluję :) Super zakupy :)
OdpowiedzUsuńJuż się nie mogę doczekać, aż zaczniesz robić swoje cudeńka :)
Allegro do zakupów tkanin nie jest takie złe. Tylko trzeba uważnie wybierać sprzedawców, bo niektórzy faktycznie traktują aukcje internetowe jako okazję do pozbycia się szmat...
OdpowiedzUsuńDziekuje ze odpowiedz na mailu! Cudne te tkaniny, szkoda, że tak daleko ode mnie. Bede tu zaglądać często, bo bardzo mi sie podoba:)
OdpowiedzUsuńMalwina
Jakie cudne tkaniny! A ceny pwalają. Ten pasiak sama bym wzięła, ale pewnie od razu bym coś nie tak z nim zrobiła ;) Czekam na efekty szycia!
OdpowiedzUsuńJutro mąż musi mnie tam zawieźć
OdpowiedzUsuńCieszę się, że tkaniny przypadły Wam do gustu. Już uszyłam sukienkę i bluzkę, niebawem nowy wpis na blogu :)
OdpowiedzUsuńWchodzisz do tego sklepu po konkretną tkaninę a wychodzisz z kilkoma innymi:) Polecam nie dlatego, że znajduje się w mojej mieścinie ale dlatego, że 1.świetnie zaopatrzony 2.ceny są przystępne dla każdej kieszeni 3.szefowa (i personel) zna się na swojej robocie ....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Pozdrawiam sąsiadkę z Łazisk :) Danko podpisuję się pod Twoimi słowami. W poniedziałek pojechałam TYLKO po materiał na sukienkę - wyszłam dodatkowo z dwoma innymi i podszewką... No ale jak tu się powstrzymać ;)
OdpowiedzUsuń